Maciej "Av3k" Krzykowski to bez wątpienia jedna z żywych legend sceny Quake'a. Niemniej od czasu nadejścia ery Champions Polakowi nie udało się sięgnąć po żaden indywidualnych triumf – to znaczy nie udało mu się aż do teraz, bo 29-latek właśnie wygrał Estoty Quake Champions Cup.

Reprezentant Endpoint dokonał zresztą sporej rzeczy, bo przecież już w drugiej rundzie play-offów spadł do dolnej drabinki. Co prawda swoją przygodę z imprezą zaczął od zwycięstwa nad innym polskim graczem, Dawidem "Karwikiem" Karwickim, ale chwilę później musiał uznać wyższość Antona "Coollera" Singova. Niezrażony tym niepowodzeniem Krzykowski parł przed siebie w drabince przegranych i po drodze pokonał m.in. Kirilla "cnz-a" Golubjova, a także wziął rewanż na wspomnianym Coollerze. Aż wreszcie nadszedł wielki finał, w którym Av3k trafił naAlexandra "baSe'a" Rybina. Polak jako zawodnik z LB zaczynał ostatni mecz z wynikiem 0:1, ale mimo to utrzymał koncentrację i trzy razy z rzędu ograł Rosjanina, ustalając rezultat spotkania na 3:1!

Tak w rozmowie z naszą redakcją Krzykowski skomentował swoje zwycięstwo:

Naprawdę nigdy nie czułem się tak bardzo szczęśliwy, jak teraz. Wydaje mi się, że z wiekiem zwycięstwa smakują dużo bardziej – kiedyś nie zwracałem na to uwagi. Co prawda był to turniej rangi Minor i tylko dla Europejczyków, ale nasz kontynent jest bardzo mocny jeśli chodzi o graczy. Finał z baSem poszedł mi o dziwo najlepiej. To, że tak wcześniej wpadłem do drabinki przegranych, pozwoliło mi wygrać ten turniej, bo po każdym kolejnym przeciwniku nabierałem coraz lepszej formy. A żeby w ogóle dotrzeć do finału, musiałem rozegrać pięć spotkań.

Końcowa klasyfikacja oraz podział puli nagród Estoty Quake Champions Cup prezentują się następująco:

1. Av3k 700 $
2. baSe 400 $
3. Spart1e 250 $
4. Cooller 150 $
5-6. cnz, cYpheR 100 $
7-8. serious, Xron 75 $
9-12. CHERRA, Danchezzor, enesy, ZenAku 50 $
13-14. Karwik, St0n3 50 $