Po trzech tygodniach zmagań poznaliśmy wreszcie ostateczny układ sił w fazie zasadniczej ESL Pro League w Ameryce Północnej. Powodów do zadowolenia na pewno nie mają Gen.G Esports oraz Cloud9, które wypadły na tyle przeciętnie, że ich przygoda z rozgrywkami dobiegła już końca.

Szczególnie rozczarowani mogą być podopieczni C9, którzy wygrali zaledwie jedno z siedmiu spotkań – gorszy bilans osiągnęło tylko Triumph. Trudno powiedzieć, czy wpływ na grę Arana "Sonica" Groesbeeka i jego kolegów miał fakt, że znajdują się oni na wylocie z organizacji, niemniej po takim występie trudno powiedzieć, by szczególnie zachęcili oni do siebie potencjalnych nowych pracodawców. Poniżej oczekiwań zaprezentowało się też Gen.G, chociaż w wypadku tej ekipy warto pamiętać, że dopiero co dokonała ona zmiany w składzie i w ostatnich meczach wspierał ją mało znany Danny "cxzi" Strzelczyk. Przy jego wsparciu drużyna ograła co prawda Cloud9 i 100 Thieves, ale to nie wystarczyło, by znaleźć się w czołowej czwórce.

Przejdźmy teraz na drugi biegun i skupmy się na tych, których jeszcze zobaczymy. W gronie tym znajdziemy np. Evil Geniuses, którzy pozwolili sobie tylko na jedną, mało znaczącą porażkę i w efekcie zajęli pierwsze miejsce, awansując bezpośrednio do górnej drabinki play-offów. W tej rywalizować będzie też FURIA Esport – Latynosi zgromadzili co prawda tyle samo punktów co trzeci Team Liquid, ale dzieki lepszemu bilansowi zakończyli zmagania na drugiej lokacie. Dalej grają też wspomniani już 100 Thieves, których przed eliminacją uratowało odniesione jeszcze w drugim tygodniu zwycięstwo nad Chaos Esports Club.

Końcowy układ tabeli prezentuje się następująco:

# Drużyna Bilans spotkań Bilans rund +/- rundy Punkty
1. Evil Geniuses 6 – 1 226 – 164 +62 18
2. FURIA Esports 5 – 2 226 – 187 +39 15
3. Team Liquid 5 – 2 238 – 246 -8 15
4. 100 Thieves 4 – 3 214 – 182 +32 12
5. Chaos Esports Club 4 – 3 201 – 188 +13 12
6. Gen.G Esports 3 – 4 189 – 200 -11 9
7. Cloud9 1 – 6 200 – 248 -48 3
8. Triumph 0 – 7 171 – 250 -79 0

Teraz przed zawodnikami dwa dni przerwy, ale już w czwartek wieczorem powrócą oni do gry. Wtedy też odbędzie się finał górnej drabinki, w którym zmierzą się ze sobą Evil Geniuses i FURIA – zwycięzca otrzyma przepustkę do finałowego meczu całych rozgrywek. Przegrany spadnie natomiast do drabinki dolnej, gdzie przyjdzie mu podjąć zwycięzcę pojedynku pomiędzy Liquid a 100 Thieves.

Harmonogram play-offów prezentuje się następująco:

24 września
19:00 Evil Geniuses vs FURIA Esports BO3
25 września
19:00 Team Liquid vs 100 Thieves BO3
26 września
19:00 finał drabinki przegranych BO3
27 września
19:00 wielki finał BO5

Wszystkie mecze wraz z angielskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV. Przypomnijmy, że łączna pula nagród północnoamerykańskiej ESL Pro League Season 12 wyniesie 225 tysięcy dolarów, z czego dla triumfatorów wielkiego finału przewidziano 60 tysięcy.