Wczoraj obie drużyny z League of Legends European Championship dały kibicom ze Starego Kontynentu powody do zadowolenia – Rogue rozgromiło PSG Talon, a Fnatic zwyciężyło Team Liquid. Dziś te formacje powalczą o przedłużenie swojej zwycięskiej passy, a do gry włączy się również czwarty Polak walczący o mistrzostwo świata – Marcin "Jankos" Jankowski i jego G2 Esports.

Dziś więc czeka nas na swój sposób historyczny moment. Po raz pierwszy w historii mistrzostw świata w League of Legends podczas jednego dnia zobaczymy w akcji czterech naszych rodaków. Niedzielne zmagania będą tym bardziej wyjątkowe, bo taka okazja zdarzy się tylko raz również podczas tej edycji – w kolejnych dniach zobaczymy co najwyżej dwie formacje z Europy. Więc jeśli nie chcecie przegapić dnia najeżonego walką Polaków o cenne oczka w fazie grupowej, zapraszamy na transmisję z Worldsów już o 11:00.

Jeśli natomiast nie chcecie przegapić ani jednego meczu Worldsów w ogóle, to powinniście się pojawić na transmisji godzinę wcześniej – o 10:00 po raz pierwszy w tej edycji MŚ zobaczymy w akcji Machi Esports, a jego rywalem będzie Team Liquid. Na zespół Nicolaja "Jensena" Jensena będą z pewnością zwrócone oczy wszystkich fanów LCS, zwłaszcza po świetnej w jego wykonaniu fazie play-in oraz – przede wszystkim – wczorajszych wpadkach TSM-u i FlyQuest. Wkrótce po tym w szranki staną dwie pozostałe formacje z grupy A, czyli wspomniane G2 Esports oraz Suning. To pierwszy, ale nie jedyny dzisiejszy pojedynek z udziałem drużyny z Europy oraz Chin.

CZYTAJ TEŻ:
Rekkles: Najważniejsze było dopilnowanie, żeby Selfmade był w dogodnym położeniu przez cały mecz

Wkrótce po zakończeniu tego spotkania akcja przeniesie się do zbioru oznaczonego drugą literą alfabetu, gdzie najpierw poznamy samodzielnego lidera zestawienia. O szczyt tabeli powalczą Rogue i Damwon Gaming, a zwycięzca wykona kolejny krok w kierunku awansu do fazy pucharowej. Kaliber rywala zespołu Oskara "Vandera" Bogdana i Kacpra "Inspireda" Słomy będzie znacznie większy niż wczoraj, ale mając w pamięci srogie lanie, jakie Łotrzyki sprawili w sobotę swoim oponentom, nic nie jest przesądzone. Z kolei w drugim meczu tego samego zbioru poznamy drużynę, która będzie musiała wziąć się do roboty, aby uniknąć eliminacji. W spotkaniu o odbicie się od dna PSG Talon podejmie JD Gaming.

Na koniec dzisiejszych rozgrywek bój o kolejne punkty odbędzie się w zbiorze C, do którego w procesie losowania trafiło m.in. Fnatic. Zanim jednak Oskar "Selfmade" Boderek i kompani wyjdą na arenę w Szanghaju, najpierw czeka nas pojedynek pomiędzy Gen.G oraz TSM-em. Pomarańczowo-Czarnych w akcji zobaczymy około godziny 15:00, a ich oponentem będzie LGD Gaming, serwując nam kolejne europejsko-chińskie starcie. Jeśli Fnatic zdoła wygrać w tym spotkaniu, a Gen.G zwycięży wcześniej mistrzów Ameryki Północnej, to we wtorek czekają nas batalie na szczycie i na dnie tego zestawienia. Na razie jednak nie wybiegajmy w przyszłość i delektujmy się kolejną dawką League of Legends na najwyższym poziomie. Niewiadomych będzie wcale nie mniej niż wczoraj, ale miejmy nadzieję, że emocji czeka nas znacznie więcej.

 Harmonogram dzisiejszych meczów Worldsów 2020:

4 października
10:00 Machi Esports vs Team Liquid BO1
11:00 G2 Esports vs Suning BO1
12:00 Rogue vs DAMWON Gaming BO1
13:00 JD Gaming vs PSG Talon BO1
14:00 Gen.G vs TSM BO1
15:00 Fnatic vs LGD Gaming BO1

Wszystkie mecze tegorocznych mistrzostw świata w League of Legends będziecie mogli obejrzeć z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games. Transmisja będzie dostępna zarówno w telewizji, jak i w internecie na Twitchu oraz YouTube. Po więcej informacji dotyczących Worldsów 2020 zapraszamy do naszej relacji tekstowej: