Po wczorajszym jednostronnym półfinale Mistrzostw Świata w League of Legends wielu kibiców oczekiwało bardziej wyrównanego widowiska w dzisiejszym pojedynku Suning z Top Esports – i je dostali. Czarny koń turnieju zaskoczył po raz kolejny i po czterech niezwykle wyrównanych grach Suning pokonało Top Esports i awansowało do wielkiego finału, w którym czeka już DAMWON Gaming.

Suning 3:1 Top Esports

TES
0:1 SN
369
Jayce
Bin
Wukong
Karsa
Sett
SofM
Lee Sin
knight
Orianna
Angel
Azir
JackeyLove
Jhin
huanfeng
Ezreal
yuyanjia
Pantheon
SwordArt
Rakan

Wczesne etapy rozgrywki w pierwszym meczu serii były pokazem dominacji TES. I choć pierwszą krew przelali zawodnicy Suning, to Zhuo "knight" Ding i spółka nie pozostawali dłużni. Skuteczna gra wokół dolnej alei zaowocowała trzema stosunkowo wczesnymi eliminacjami dla Yu "JackeyLove'a" Wen-Bo i mistrzowie Chin wyszli na prowadzenie. Co jednak ważniejsze, zdobywali wszystkie neutralne obiekty. Po trzech pierwszych smokach TES stanęło w tzw. "punkcie duszowym", a Suning musiało wziąć się w garść, by tej gry po prostu nie przegrać.

Lwy stanęły na nogi w ostatnim możliwym momencie. Podczas walki o czwartego drake'a Lê "SofM" Quang Duy zdołał podkraść skrzydlatą bestię, a reszta jego drużyny rozegrała fantastyczny teamfight. Osłabione TES nie było w stanie dalej opierać się Suning, którr błyskawicznie przeszło na Barona Nashora. Fioletowe wzmocnienie kupiło cenne minuty mocno skalującej kompozycji drużyny czerwonej.

Wszystko rozstrzygnęło się podczas walki o piątego smoka. Po raz kolejny świetny teamfight zagrał Chen "Bin" Ze-Bin, a w ferworze walki spośród zawodników Suning upadł jedynie Hu "SwordArt" Shuo-Chieh. Unicestwieni gracze TES mogli jedynie patrzeć, jak SN niszczy ich bazę.

SN
0:1 TES
Bin
Ornn
369
Gangplank
SofM
Kindred
Karsa
Lee Sin
Angel
Zoe
knight
Orianna
huanfeng
Jhin
JackeyLove
Ezreal
SwordArt
Bard
yuyanjia
Leona

Drugie spotkanie zaczęło się nieco spokojniej niż pierwsze. Oba zespoły skupiły się na zapewnieniu dżunglerom optymalnych ścieżek i unikały walki. Nikogo jednak nie powinno to dziwić – po obu stronach widzieliśmy mocno skalujące postaci.

Jako pierwsze "zaatakowało" Suning, zgarniając pierwszego smoka. W odpowiedzi zawodnicy TES zdobyli Herolda i zaczęli szukać okazji do wypuszczenia go na którejś z alejek. Te poszukiwania doprowadziły ich do zguby. W 14. minucie podczas walki w okolicach dolnej alei midlaner Suning, knight, przelał pierwszą krew.

Lwy złapały wiatr w żagle i przejmowały kolejne smoki. W złocie jednak wciąż niewielką przewagę miało TES. Co ciekawe, od momentu pojawienia się na mapie czwartego smoka gra stała się niemal identyczną kopią poprzedniej, z tym, że tym razem drużyny zamieniły się rolami. Top wygrało bitwę o dragona, zdobyło Nashora i powiększyło przewagę do siedmiu tysięcy sztuk złota. Decydująca walka rozpoczęła się w 33. minucie. SofM popełnił ogromny błąd pozycyjny i został błyskawicznie wymazany z powierzchni Pól Sprawiedliwości. Osłabione Suning nie było w stanie się już bronić i TES wyrównało stan rywalizacji.

TES
0:1 SN
369
Renekton
Bin
Jax
Karsa
Lee Sin
SofM
Shen
knight
Ekko
Angel
Orianna
JackeyLove
Caitlyn
huanfeng
Ezreal
yuyanjia
Lux
SwordArt
Leona

Draft trzeciego meczu przyniósł sporo niespodzianek. W szeregach Suning na górnej alei pojawił się Jax, a do lasu powędrował Shen. Z kolei TES postawiło na Caitlyn, postać, która w poprzednich spotkaniach była w pełni pomijana.

Podkręcenie draftu zwiastowało o wiele ciekawszą rozgrywkę niż do tej pory i faktycznie zespoły zaatakowały od pierwszej minuty. Najpierw w izolacji na bocie Tang "huanfeng" Huan-Feng i SwordArt zgładzili JackeyLove'a i Lianga "yuyanjia" Jia-Yuana, a chwilę później Bin zainkasował kolejne dwie eliminacje. Walki drużynowe również przebiegały pod dyktando Suning i gra powoli zaczęła się wymykać spod kontroli TES. Wtedy jednak do gry wkroczył knight, który za wszelką cenę chciał doprowadzić swój zespół do finału. Nie dość, że udało mu się dwukrotnie pokonać wrogi botlane, to wciąż pozostawał nieuchwytny i zdobywał kolejne przedmioty.

Niestety, po dość intensywnym pierwszym kwadransie gry, gra bardzo spowolniła. Starcia drużynowe odbywały się jedynie na Smokach, które powoli kolekcjonowali zawodnicy Suning. Decydująca walka rozgorzała na Smoku Oceanicznym, który pojawił się w 35. minucie. Karsa próbował wyłapać Bina, ale Jax okazał się zbyt potężny. Bin nie tylko przeżył pięcioosobową obławę, ale też dograł fantastyczną teleportację na plecy rywali, którzy wzięci w kleszcze nie mieli żadnych szans. Suning wzięło Duszę Oceaniczną, zdobyło Nashora i zdemolowało wrogą bazę. Widmo półfinałowej porażki zajrzało głęboko w oczy Top Esports.

SN
1:0 TES
Bin
Jax
369
Ornn
SofM
Jarvan IV
Karsa
Graves
Angel
Akali
knight
Orianna
huanfeng
Ezreal
JackeyLove
Ashe
SwordArt
Leona
yuyanjia
Tahm Kench

W ostatniej grze Suning rzuciło się na TES od pierwszych minut. W trzeciej minucie udany gank w wykonaniu SofMa zapoczątkował ogromną walkę drużynową, w której łącznie padły cztery eliminacje, z czego trzy zasiliły konta reprezentantów Suning.

W obliczu zagrożenia gracze Top położyli duży nacisk na Smoki. Bardzo szybko udało im się zdobyć trzy dragony i ostrzyli sobie zęby na Duszę Smoka Podniebnego. Wtedy jednak powróciły demony z pierwszego meczu i Suning zwyciężyło walkę ostatniej szansy, zdobywając swojego pierwszego drake'a w meczu. Fantastyczne spotkanie rozgrywał Xiang "Angel" Tao, którego Akali była nie do powstrzymania. To w dużej mierze właśnie dzięki swojemu midlanerowi Suning zdobyło wzmocnienie Barona Nashora w 21. minucie.

Top zostało zepchnięte do głębokiej defensywy i rozpaczliwie próbowało wyłapywać Angela i Bina na bocznych alejkach, jednak bezskutecznie. Suning powiększało swoją przewagę w złocie i brało kolejne smoki. Los gry wisiał na włosku. W 39. minucie po udanej walce drużynowej Suning zdobyło drugiego Barona i przeprowadziło ostateczne oblężenie. I choć TES walczyło do końca, to SN było po prostu za mocne. W 42. minucie Lwy dopięły swego i zamknęły serię.

W wielkim finale Suning zmierzy się z DAMWON Gaming. Finałowy pojedynek odbędzie się 31 października i będzie nadawany na żywo z szanghajskiego stadionu Pudong. Po więcej szczegółów zapraszamy do naszej relacji.