No i możemy odhaczyć kolejny miesiąc na kalendarzu. Wyjątkowo był to miesiąc, który przyniósł naprawdę sporo przetasowań w Rankingu polskich drużyn CS:GO by Cybersport.pl. Przede wszystkim znowu mamy nowego lidera, którym po raz pierwszy w swojej historii została Wisła All in! Games Kraków. I jeżeli spojrzymy na to, jak w ostatnim czasie prezentowała się Biała Gwiazda, to trudno uznać, że nie jest to awans w pełni zasłużony. Za plecami Wiślaków natomiast przepychanki liczne jak ostatnio na Wiejskiej w Warszawie – jedni w górę, inni w dół, jeszcze inni znikają z zestawienia, następni natomiast się w nim pojawiają. A przecież to nie koniec, bo w listopadzie wejdziemy w decydującą fazę najważniejszych w kraju rozgrywek, czyli ESL Mistrzostw Polski oraz Polskiej Ligi Esportowej, można więc podejrzewać, że kolejny miesiąc wcale spokojniejszy nie będzie. Ale najpierw skupmy się na październiku i przyjrzyjmy się dokładnie temu, jak zmieniła się sytuacja poszczególnych formacji w trakcie ostatniego miesiąca:

+1 1. Wisła All in! Games Kraków 4003
+1 2. Izako Boars 3192
-2 3. AVEZ Esport 3153
+1 4. Actina PACT 2367
-1 5. x-kom AGO 2344
+3 6. Illuminar Gaming 2173
-1 7. Team Gaminate 1430
-1 8. PGE Turów Zgorzelec 1398
+1 9. Pompa Team 1091
-1 10. HONORIS 955
+5 11. piratesports 584
+3 12. CLEANTmix 577
13. M1 Gaming 541
+4 14. Olej Napędowy 454
-4 15. PLMIX 442
+1 16. Westcoat esport 397
-3 17. Dr Pepper Team 371
+7 18. Last Rites Gaming 338
+15 19. ThunderFlash Yellow 336
-1 20. CHOCHOLY 310
+3 21. Infernal e-Sports 274
-1 22. Punchliners 239
N 23. FarmingSim20 237
+18 24. Gamelaxy by Pompa Team 215
-5 25. XPG Invicta 211
+12 26. Nordis Team 201
+7 27. Exiled Bears SEOSEM24 193
+16 28. Vendetta Team 189
N 29. Just Play 183
30. Satari 179

Rubryka "+/-" dotyczy różnicy miejsc między notowaniem z 28 września 2020 oraz notowaniem z 26 października 2020.

Lider z Krakowa

Na początku października przewidywaliśmy, że Wisła może nie poprzestać na awansie na drugą lokatę i pewnie zaatakuje fotel lidera. Cóż, powinniśmy zagrać w totka, bo bynajmniej się nie pomyliliśmy – co więcej, owy atak Grzegorza "SZPERA" Dziamałka i jego kolegów był udany, dzięki czemu Biała Gwiazda po raz pierwszy objęła prowadzenie w naszym Rankingu. Ale nie można się dziwić, skoro zespół całkowicie zdominował ESL Mistrzostwa Polski i w momencie pisania tych słów może pochwalić się aż trzynastoma wygranymi na szesnaście możliwych. Z kolei w Polskiej Lidze Esportowej Wiślacy zaliczyli do tej pory dwa zwycięstwa i jedną porażkę.

fot. Wisła All in!/Jeremi Śpiewak

Mądre porzekadło mówi jednak, że o wiele łatwiej jest na szczyt wejść niż się na nim utrzymać. Toteż przed reprezentantami Wisły trudne zadanie – udowodnić, że nie jest to tylko chwilowa zwyżka formy. Takie przypadki znamy przecież bardzo dobrze. Do pewnego momentu wszystko idzie, a potem zaczyna się kryzys i przychodzą zmiany, które nie zawsze stanowią remedium na problemy. Aczkolwiek SZPERO i spółka owy kryzys mają już za sobą i to on przyczynił się do angażu Patryka "ponczka" Witesa, którzy dziś jest jednym z ważniejszych elementów zespołu. Tak czy inaczej, najtrudniejsze dopiero przed drużyną, warto byłoby więc nie osiąść na laurach.

Powolny powrót do czołówki

Od momentu, gdy gracze Illuminar Gaming wznieśli w górę trofeum ESL Mistrzostw Polski, nie minął nawet rok. A mimo to w zespole zdążyło zmienić się naprawdę sporo – przede wszystkim tamten triumf pamięta zaledwie dwóch członków obecnego składu, Paweł "reatz" Jańczak i Adrian "imd" Pieper. Pozostali przyszli później i bardzo długo wydawało się, że nie będą w stanie chociażby delikatnie nawiązać do starego iHG, które zaskarbiło sobie sympatię całego kraju. Dziś, wiele miesięcy później, nadal trudno popadać w huraoptymizm, niemniej w grze podopiecznych Piepera w końcu coś zaczęło klikać. A to z kolei przyczyniło się do powolnego powrotu do czołówki naszego Rankingu.

fot. ESL/Adam Łakomy

Przecież poprzedni miesiąc Illuminar kończyło dopiero na dziewiątym miejscu, ustępując m.in. beniaminkom ESL MP z Teamu Gaminte i PGE Turowa Zgorzelec. W dużej mierze przyczynił się do tego fakt, że ekipa grała mało oficjalnych spotkań, a jeżeli już się na jakimś pojawiła, to fajerwerków nie było. Dopiero ostatnie tygodnie nieco zmieniły ten stan rzeczy, a iHG z niezłej strony pokazało się w fazie zasadniczej krajowego czempionatu i obecnie pełni rolę wicelidera. Największym echem odbił się jednak awans do zamkniętych eliminacji do Intel Extreme Masters Beijing-Haidian, z którymi jednak ekipa już zdążyła się pożegnać, nie zdobywając biletu na imprezę główną.

Mistrzowskie trio znowu razem

Wcześniej wspomnieliśmy o mistrzowskim składzie Illuminar z końcówki 2019 roku. Składzie, który, trudno nie odnieść takiego wrażenia, zdecydowanie zbyt szybko zakończył swój żywot. Ale nie martwcie się. Wielu z nas, niczym inżynier Mamoń z Rejsu, najbardziej lubi te melodie, które już kiedyś dane nam było usłyszeć, toteż mamy dobre informacje. Tamten zespół wraca! To znaczy, nie w komplecie, ale trzech jego byłych członków ponownie połączyło siły. Oskar "oskarish" Stenborowski, Daniel "STOMP" Płomiński i Michał "mono" Gabszewicz od pewnego czasu pozostają bez stałego zatrudnienia, toteż ten swoisty reunion wydaje się być dość logicznym ruchem.

fot. Games Clash Masters/Michał Konko

Szukamy organizacji w trójkę z możliwością dobrania do niej graczy lub dojścia gdzieś razem. Cały czas trenujemy z różnymi graczami i staramy się testować różne opcje, jeśli chodzi o nasz potencjalny skład. Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje! – przyznał STOMP. Na razie trio to pod tagiem FarmingSimulator20 wzięło udział w pierwszej turze POLISH ESPORT CUP oraz w eliminacjach do Intel Extreme Masters Beijing-Haidian. Co więcej, ekipa, którą wspierali Michał "OKOLICIOUZ" Głowaty i Szymon "risel" Kuźma, w pewnym momencie wskoczyła nawet do czołowej dwudziestki naszego Rankingu, miesiąc zaś zakończyła na 23. lokacie.


Jak działa Ranking polskich drużyn CS:GO by Cybersport.pl? Przeczytaj tutaj. Z kolei do aktualnego notowania przejść można, naciskając na poniższy baner: