Debiut w Ekstraklasie, debiut w dorosłej reprezentacji Polski, zagraniczny transfer – w karierze Michała Karbownika kroki milowe stawiane są w ekspresowym tempie. Równo ekspresowo rośnie też popularność piłkarza z Kowali, co postanowili wykorzystać twórcy serii gier FIFA, którzy mianowali go polskim ambasadorem edycji oznaczonej numerem 21.

Jeszcze nieco ponad rok temu Karbownik był zawodnikiem rezerw Legii Warszawa i bardzo poważnie rozważono wypożyczenie go do zespołu z niższej klasy rozgrywkowej. Niemniej 19-latek został w stolicy, a wkrótce dostał szansę w pierwszej drużynie Wojskowych, choć nie na naturalnej dla siebie pozycji środkowego pomocnika. Trener Aleksandar Vuković miał problem z obsadą lewej strony defensywy, dlatego sprawdził tam Karbownika. Eksperyment wypalił i nastolatek na dobre zadomowił się w wyjściowej jedenastce czternastokrotnego mistrza Polski. Młodym piłkarzem błyskawicznie zainteresowali potentaci europejskiego futbolu, jednak międzynarodową karierę Karbownik rozpocznie w Brighton & Hove Albion, ekipie występującej w angielskiej Premier League, z której od razu został powrotnie wypożyczony do Legii.

FIFA nie od dziś jest popularnym tytułem wśród piłkarzy, którzy relaksują się przy nim podczas zgrupowań, na przykład pojedynkując się z kolegami, lub uruchamiają go we własnych czterech ścianach, gdy akurat mają czas dla siebie. Nie inaczej jest w przypadku polskiego ambasadora najnowszej odsłony gry, zadeklarowanego pasjonata serii, który o owej pasji będzie opowiadał w materiałach na swoich kanałach społecznościowych. W ubiegłych latach zaszczyt bycia ambasadorem produkcji spotykał m.in. Krzysztofa Piątka, Kamila Glika, Arkadiusza Milika oraz Roberta Lewandowskiego.