Los bywa przewrotny. Jeszcze pod koniec października Illuminar Gaming zajmowało dopiero szóste miejsce w Rankingu polskich drużyn CS:GO by Cybersport.pl, natomiast listopad ekipa ta kończy już na samym szczycie, dzierżąc przy okazji puchar dla zwycięzcy ESL Mistrzostw Polski. Dla iHG jest to powrót na fotel lidera po trzymiesięcznej przerwie, z kolei dla Wisły All in! Games Kraków utrata prowadzenia po półtora miesięcznym okresie przewodzenia rodzimej scenie. Generalnie przetasowań w trakcie minionego już miesiąca było sporo i to zarówno w czołówce, jak i w dolnych rejonach tabeli – w ich wyniku w top 20 niespodziewanie znalazły się m.in. Liquid Biceps oraz Izako Boars Ladies. Pewne powody do zadowolenia ma także Pompa Team, bo spośród trzech składów podległych organizacji dwa zachowały swoje miejsca w najlepszej dziesiątce, trzeci natomiast nieznacznie awansował. Ale dość tego wstępu – przyjrzyjmy się dokładnie, jak zmieniła się sytuacja poszczególnych formacji w trakcie ostatniego miesiąca:

+5 1. Illuminar Gaming 7067
-1 2. Wisła All in! Games Kraków 6216
+1 3. Actina PACT 5327
-2 4. Izako Boars 4773
-2 5. AVEZ Esport 3739
-1 6. x-kom AGO 2982
7. Pompa Team 2147
8. PGE Turów Zgorzelec 2145
9. Gamelaxy 1253
10. HONORIS 1010
+1 11. CLEANTmix 1009
+1 12. M1 Gaming 934
+1 13. Olej Napędowy 900
-3 14. piratesports 784
+8 15. Valhalla 610
+1 16. Dr Pepper Team 598
+14 17. Anty DPM 546
18. Last Rites Gaming 431
+41 19. Liquid Biceps 369
+12 20. soCLOSE esport Black 353
-5 21. giga koksy 336
-3 22. ThunderFlash Yellow 286
+1 23. Gamelaxy by Pompa Team 266
+3 24. Exiled Bears SEOSEM24 256
+8 25. Telter 195
-5 26. Chokers 168
+12 27. Jankar eSports 155
+9 28. Izako Boars Ladies 154
-3 29. Nordis Team 152
-2 30. Vendetta Team 146

Rubryka "+/-" dotyczy różnicy miejsc między notowaniem z 26 października 2020 oraz notowaniem z 30 listopada 2020.

Illuminar wraca na szczyt

Kiedy Illuminar Gaming po raz ostatni zajmowało fotel lidera naszego Rankingu, członkiem ekipy był jeszcze Paweł "innocent" Mocek. Było to więc dość dawno, a w międzyczasie iHG spadło nawet na dziewiątą lokatę zestawienia. Ale trudno się dziwić, skoro z jednej strony drużyna starała się poukładać pewne rzeczy na nowo, zmieniając m.in. prowadzącego, z drugiej zaś znacznie ograniczyła liczbę spotkań, w których brała udział. Ostatecznie jednak okazało się to ruchem słusznym, bo skupiający się tylko na krajowych rozgrywkach zespół sięgnął po triumf w ESL Mistrzostwach Polski, a potem przeszedł niepokonany przez fazę zasadniczą Polskiej Ligi Esportowej.

fot. Maciej Kołek

Niedawno na konto rodzimej piątki wpadł także półfinał DreamHack Open November 2020, trudno więc dziwić się, że po ponad trzech miesiącach przerwy ponownie została ona liderem prowadzonego przez nasz serwis zestawienia. Pytanie tylko, co będzie dalej, gdy Illuminar powróci do regularniejszych występów, bo powróci niechybnie? To znaczy, nie chcemy być tutaj czarnowidzami, ale wszyscy dobrze wiemy, że w ostatnich latach polskie składy nie zachwycają regularnością i miewają co najwyżej pojedyncze przebłyski. A to wpływało także na ciągłe zmiany na fotelu lidera krajowego Rankingu. Ale kto wie, może to właśnie iHG będzie w stanie na dłużej zdominować krajowe podwórko?

Liquid pręży bicepsy i niewiele z tego wynika

Nie ma co tu kryć – gdy w 2019 roku Jarosław "pashaBiceps" Jarząbkowski nie otrzymał angażu w x-komie AGO, wielu spodziewało się, że jest to koniec kariery weterana międzynarodowych aren. Sam 32-latek nigdy jednak nie ogłosił zawieszenia myszki na kołku i zamiast tego próbował  miksowej gry m.in. w Emeritos Banditos. Niemniej oficjalny powrót polskiego bicepsa nastąpił w październiku, gdy ogłosił on narodziny nowego zespołu o dźwięcznej nazwie Liquid Biceps. Ten miał stanowić szansę dla młodych, mniej znanych zawodników, którzy u boku pashy otrzymaliby szansę na występy w Polskiej Lidze Esportowej.

fot. materiały prasowe

Zainteresowanie było oczywiście ogromne, ale dwa miesiące później nadal nie wiemy, co myśleć o tym projekcie. Co prawda "akademia" Liquid rzutem na taśmę wskoczyła do top 20 naszego rankingu, ale trudno nie odnieść wrażenia, że to dzięki samemu faktowi występów w PLE, bo już osiągane wyniki dalekie były od zadowalających. Także w kilku turniejach eliminacyjnych, w których pasha i spółka wzięli udział, powodów do oklasków nie było. Oczywiście głównym celem Liquid Biceps było zapewne promowanie utalentowanych graczy, którzy wcześniej pokazywali się w piratesports, tylko czy naprawdę możemy tutaj mówić o wypromowaniu kogokolwiek?

Piękniejsza strona Izako Boars

Ranking polskich drużyn CS:GO od Cybersportu funkcjonuje już 17 miesięcy, nigdy jednak nie zdarzyło się, by w jego najlepszej dwudziestce znalazł się jakikolwiek kobiecy skład. Bynajmniej nie jest to efekt naszej złej woli, a raczej kwestia wyników osiąganych przez panie. Nie oznacza to oczywiście, że żeńskie formacje w ogóle nie zaznaczyły swojej obecności w naszym zestawieniu, bo przecież bardzo długo w trzeciej dziesiątce kręciło się Arcane Wave, na koniec listopada natomiast na 28. miejsce wskoczyły Izako Boars Ladies, które niedawno po raz drugi z rzędu dotarły do najlepszej czwórki Ambush Female Cup.

fot. Izako Boars

Chcielibyśmy wierzyć, że jest to dopiero początek i kobieca dywizja Izako Boars wespnie się jeszcze wyżej. Ale nie oszukujmy się – szanse na to są dość niewielkie. Zresztą, małe są szanse, że jakikolwiek zespół pań w najbliższym czasie przebije się gdziekolwiek wyżej. Z jednej strony jest to kwestia ogólnej niewielkiej liczby imprez skierowanych bezpośrednio dla płci pięknej, a z drugiej także tego, że ekipy female nie grywają na poważniejszych turniejach razem z mężczyznami. I nie tyczy się to tylko naszego podwórka, ale kobiecej sceny w ogóle. I niestety, dopóki to się nie zmieni, panie nadal będą obracać się co najwyżej w okolicach lokat 20-30.


Jak działa Ranking polskich drużyn CS:GO by Cybersport.pl? Przeczytaj tutaj. Z kolei do aktualnego notowania przejść można, naciskając na poniższy baner: