Skali sukcesu, jaki osiągnęło Call of Duty: Warzone, nie spodziewali się chyba nawet sami twórcy. Gra z gatunku battle royale z miejsca podbiła serca graczy, niemniej od czasu jej premiery minęło już dziewięć miesięcy, a nadal dostępna była zaledwie jedna mapa, Werdańsk. Ale to się już wkrótce zmieni.

A to za sprawą nowej areny o nazwie Rebirth Island – wyspie, na której w przeszłości funkcjonowała nielegalna radziecka baza zamknięta przez CIA pod koniec lat 60. Dwadzieścia lat później cała infrastruktura została odbudowana, zaś na miejscu powstał wytwórnia śmiercionośnego gazu Nova 6. W efekcie na Wyspie Odrodzenia powstała fabryka chemiczna, będąca po części również więzieniem. Na miejscu mamy znaleźć liczne budynki, takie jak laboratoria, koszary czy też cały ulokowany na wzgórzu blok więzienny.

Na nowej mapie rywalizować będzie można w dwu- oraz trzyosobowych drużynach, aczkolwiek ogólna liczba graczy będzie mniejsza niż w Werdańsku, aczkolwiek to nie dziwi, go twórcy obiecują o wiele bardziej intensywną rozgrywkę. Dodatkowo gracze otrzymają do dyspozycji szesnaście ograniczonych czasowo wyzwań, za wykonywanie których zdobyć można wiele elementów graficznych, w tym także specjalny schematy broni do ręcznego karabinu maszynowego "Noxious".

Obiecanych zmian doczeka się Gułag, aczkolwiek nie są one tak rewolucyjne, jak można się było spodziewać. Nadal będzie to rywalizacja jeden na jednego, aczkolwiek w przypadku Werdańska zdecydowano się na zmianę areny gry, która zamiast w podziemiach więzienia znajdować się będzie w tajnym obiekcie treningowym. Z kolei na Rebirth Island walka o powrót do gry toczyć się będzie pod blokiem więziennym i trzeba będzie tam uważać na wykrywacze metalu, bo ten po aktywacji może nas wysadzić w powietrze.

Kolejną nowością jest tryb Resurgence, w którym nie ma Gułagów, jednak nadal w przypadku śmierci będziemy mogli ponownie zjawić się na polu walki, jeżeli nasz kompan przeżyje wystarczająco długo, by odliczanie dobiegło końca. Pewną ciekawostką jest fakt, że jeżeli uda nam się wyeliminować jednego z członków przeciwnego składu, to na chwilę poznamy lokalizację pozostałych jego kompanów. Nie można też nie wspomnieć o nowym helikopterze, którym krążyć możemy zarówno nad Werdańskiem, jak i Rebirth Island, a który poza standardowym wyposażeniem posiada na pokładzie dwa miniguny.

Wszystkie te rzeczy, a także operatorzy i przedmioty inspirowane Call of Duty Black Ops Cold War pojawią się w Warzonie w pierwszym tygodniu nowego sezonu rywalizacji, czyli dokładnie 16 grudnia.