Aleksei "Alex Ich" Ichetovkin jest jedną z legend pierwszych sezonów League of Legends. Na scenie profesjonalnej LoL-a pojawiło się wielu charakterystycznych, ambitnych i niezwykle uzdolnionych graczy. Wśród tego zalewu talentów wyróżniają się jednak ci, którzy błyszczą mocniej i jaśniej. Aleksei łączył umiejętności, ciężką pracę oraz chęć, by zawsze być w stanie grać na najwyższym możliwym poziomie i to właśnie czyni go legendą.

Aleksei po raz pierwszy zetknął się z League of Legends w 2009 roku. Tempo jego rozwoju i zapał do gry były ponadprzeciętne, co potwierdza fakt, że już w 2010 zainteresowało się nim Dimegio Club, którego roster jakiś czas później został przejęty przez SK Gaming. Alex Ich nie stał się jednak częścią historii League of Legends u boku Carlosa "ocelote’a"Rodrígueza Santiago. Kolejne kilka miesięcy szukał drużyny, przewijając się przez składy Liquicity, myRevenge czy MTG. W żadnej z tych ekip nie zagrzał miejsca na dłużej niż 2-3 miesiące. Punktem zwrotnym kariery Ichetovkina okazało się dołączenie do Teamu Empire w październiku 2011. Co ciekawe, początkowo grał tam jako dżungler, ale po 2 tygodniach zmian w składzie, skończył na pozycji midlanera u boku graczy takich jak Evgeny "Darien” Mazaev, Danil "Diamondprox" Reschetnikov, Evgeny "Genja" Andryushin i Edward "GoSu Pepper" Abgaryan, znany później jako "Edward". Drużyna wzięła udział w rozgrywanych 19 listopada eliminacjach do IEM Season VI Global Challenge Kiev, przez które (po potknięciu w pierwszym meczu) przeszła jak burza, pokonując między innymi SK Gaming. Zapewne zarówno Alex jak i jego koledzy z zespołu nie wiedzieli wtedy jeszcze, że jest to początek wielkiej przygody.

Jedna z pierwszych międzynarodowych gwiazd

Team Empire został zauważony przez organizację Moscow 5, która przygarnęła graczy pod swoje skrzydła. To właśnie z tą nazwą mieli być kojarzeni Aleksei i spółka przez najbliższy rok. Piątka z Moskwy zdemolowała Against All Authority, Team Sypher oraz Dignitas podczas fazy grupowej, a następnie sprawnie rozprawiła się z SK Gaming, by w finale pokonać TSM. Przez cały turniej w Kijowie oddała zaledwie jedną grę. Eksperci mówili o nowej wielkiej sile w Europie i nie mylili się. Alex Ich i jego drużyna wygrywali turniej po turnieju, ostatecznie zapewniając sobie miejsce na Worlds 2012. Wielu uważało ich za faworytów mistrzostw, jednak ostatecznie Moscow 5 uległo w półfinale przeciwko Taipei Assasins, którzy zostali mistrzami świata 2 sezonu. Rosjanie nie przejęli się jednak porażką i dalej dominowali w większości następnych turniejów. 

W styczniu 2013, po aresztowaniu CEO Moscow 5, zawodnicy po raz kolejny zmienili organizację. Tym razem Alex i spółka przyjęli nazwę Gambit Gaming. Pod nową banderą, gracze wyruszyli na nieznane wody, którymi było powstające dopiero EU LCS. Gambit zaliczyło bardzo dobry występ w  wiosennych rozgrywkach, kończąc z bilansem 21-7 i drugą lokatą, tuż za Fnatic. Historia powtórzyła się w play-offach, gdzie ostatecznie wygrali pomarańczowo-czarni. Po wiosennym splicie Alex został wybrany przez fanów na reprezentanta Europy w turnieju All-Stars, który nie potoczył się jednak po myśli fanów ze Starego Kontynentu. Aleksei w turnieju 1v1 midlanerów pokonał w pierwszej rundzie Williama "Scarrę” Li, jednak w kolejny etapie lepszy od niego okazał się Yu "Misaya" Jing-Xi. 

Letnia część rozgrywek była dla rosyjskiej formacji zdecydowanie mniej pomyślna. Gambit skończył fazę zasadniczą na 4. lokacie z bilansem 15-13, jednak zrehabilitował się w play-offach, gdzie zajął 3. miejsce, które zapewniło drużynie miejsce na Worlds 2013. Tam drużyna Alexa zaliczyła zaledwie przyzwoity występ. Po wyjściu z grupy na 2. miejscu z wynikiem 5-3, rosyjska formacja uległa NaJin Black Sword 2-1, kończąc swoją przygodę z Worlds na ćwierćfinale. To ostatnie Mistrzostwa Świata, w których Alex Ich wziął udział.

Ostatnie chwile na Starym Kontynencie

Sezon 2014 nie należał do udanych dla Alexa. Po rozczarowującym 5. miejscu w play-offach splitu wiosennego Aleksei rozstał się z organizacją. Głównym powodem miała być kwestia problemów wizowych, przez które gracze musieli w każdy weekend podróżować z Rosji do Kolonii. Według Ichetovkina ten tryb pracy miał negatywny wpływ na jego sytuację rodzinną, co ostatecznie przesądziło o jego odejściu z Gambit Gaming. 

Aleksei drugą połowę sezonu spędził w Ninjas in Pyjamas na pozycji toplanera. Niestety, drużynie nie udało zakwalifikować się do EU LCS. Spory wpływ na niepowodzenie drużyn miały bany, które otrzymali Erlend "Nukeduck" Våtevik Holm oraz Alfonso "Mithy" Aguirre Rodríguez. Alex w wywiadach zarzucał też organizacji zaległości w płatnościach oraz złamanie obietnicy w kwestii uregulowania jego sytuacji wizowej, co zapewne nie pomagało w utrzymaniu wysokich morale.

Dobre złego początki

W 2015 roku Alex wyjechał do USA w poszukiwaniu drużyny, z którą mógłby walczyć o trofea. Dołączył do Teamu 8 jako rezerwowy midlaner, jednak nie zaspokajało to jego ambicji. W marcu 2015 założył wraz z Alberto "Crumbzem" Rengifo drużynę Misfits NA, znaną później jako Renegades. Skład zdominował ligę AlphaDraft Challenger League wygrywając 11 z 12 gier, a następnie następnie zwyciężył w turnieju kwalifikacyjnym do Challenger Series. W nowej lidze skład dalej zaliczał bardzo dobre występy i ostatecznie skończył na 2. miejscu z bilansem spotkań 8-2. W samych play-offach Renegades okazali się bezkonkurencyjni, pokonując Team Imagine oraz Coast, co zapewniło im miejsce w przyszłorocznym sezonie LCS.

Niestety, wiosenny split LCS 2016 był niepomyślny dla ekipy Alekseia. W składzie następowały nieustanne rotacje, co mu z pewnością nie służyło. Przez większość sezonu Renegades zajmowało ostatnie miejsce w lidze. W 8 tygodniu rozgrywek organizacja przeprowadziła wymianę z Team Dragon Knight i w rezultacie Alex znowu znalazł się Challenger Series. Tym razem jednak skończyło się tylko na dobrych chęciach, jako że drużynie nie udało się powtórzyć sukcesu Renegades i ostatecznie TDK poległ w turnieju barażowym. Po nieudanym sezonie oraz problemach prawnych Alex postanowił pożegnać się z formacją.

Kolejną drużyną Ichetovkina było Team EnVyUs, jednak Rosjanin zapewne nie wspomina tego okresu najlepiej. W ciągu 17 miesięcy kontraktu miał okazję uczestniczyć w zaledwie 4 grach, co na gracza jego kalibru jest miernym wynikiem. Gdyby tego było mało, wszystkie spotkania zostały przegrane.

CZYTAJ TEŻ:
Walczył o trofea, teraz będzie walczył… z bugami. Alex Ich dołącza do zespołu Riotu

Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyjdzie. W październiku 2018 roku Alex Ich oficjalnie ogłosił koniec swojej esportowej kariery. Aktualnie mieszka w Los Angeles i współpracuje z Riot Games jako software developer. Wciąż utrzymuje on jednak kontakt z najwierniejszymi fanami, jako że do dzisiaj streamuje regularnie.

Ciekawostki

  • Podczas DreamHack 2012 ustanowił rekord świata w ilości farmy, grając Galio. W 25 minut zabił 325 minionów. Wynik ten został pobity przez Froggena, który w tym czasie zabił 330 creepów podczas Worlds 2012.
  • Znany z nietypowych picków takich jak AP Master Yi, Tryndamere i AP Malphite.
  • Jego ulubionym bohaterem jest Ryze.
  • Swego czasu był bardzo ceniony przez koreańską społeczność za etykę pracy oraz umiejętność łączenia grania na wysokim poziomie z życiem rodzinnym.