Marzenia o norweskim superteamie CS:GO należy odłożyć na bok. Zaledwie dwa miesiące po dołączeniu do Apeks Joakim „jkaem” Myrbostad znów zmienia barwy klubowe. Prawdopodobnie, bo wersja organizacji nie pokrywa się na razie z wersją zawodnika. Według formacji 26-latek nie wypełni swojego trzyletniego kontraktu, ponieważ otrzymał ofertę nie do odrzucenia i został wykupiony przez inny zespół. Menedżer głównego bohatera tego tekstu zdementował jednak te informacje, twierdząc, iż transfer faktycznie jest możliwy, niemniej nie został jeszcze sfinalizowany.

Wydaliśmy sporo pieniędzy, by ściągnąć jkaema do domu, wspólnie wierząc, że poświęcimy czas na budowę mocnego norweskiego zespołu. Nadzieje te jednak wyparowały, co zasmuca i nas, i całą norweską scenę. Jesteśmy jednak gotowi na kolejny krok – najbliższy okres spędzimy na przyglądaniu się skandynawskim zawodnikom. Zmieniamy nasze plany, ale nie nasz cel – po prostu jego osiągnięcie zajmie nam nieco dłużej niż myśleliśmy – czytamy w oświadczeniu Apeks.

Jako agent jkeama mogę potwierdzić, iż rozmawiamy z innym klubem, aczkolwiek to bardzo dziwne, że Apeks informuje o sfinalizowaniu transakcji w chwili, gdy żadne dokumenty nie zostały jeszcze podpisane. Innymi słowami, jkeam nadal jest związany umową z Apeks – zareagował niemalże natychmiast Asgeir Kvalvik, który opiekuje się strzelcem ze Skandynawii.

Przed powrotem na łono ojczyzny jkeam przez długi czas był związany z Antypodami, a raczej z graczami z tego regionu. Norweg w Renegades i 100 Thieves spędził przecież ponad dwa i pół roku, dwukrotnie meldując się w tym okresie w najlepszej ósemce Majorów CS:GO. Organizacja Matthew "Nadeshota" Haaga niespodziewanie postanowiła jednak wycofać się ze sceny strzelanki ze stajni Valve, co Myrbostad potraktował jako szansę na ponowne sprawdzenie się na Starym Kontynencie. W Apeks były gracz choćby FaZe Clanu i G2 Esports miał współuczestniczyć w rozwoju rodzimego esportowego podwórka, ale co wyszło z tych zapewnień, widzimy sami. W ciągu ostatnich kilku tygodni drużyna nie zdołała wyróżnić się na tle rywali, a jej jedynym wartym uwagi wynikiem było 5-6. miejsce na DreamHack Open November. Szału zatem nie było, a teraz może już nie być także jkaema.

Jeśli jkeam opuści Apeks, wyjściowy skład drużyny będzie prezentował się następująco:

  • Ole „⁠Marcelious⁠” Kristian Langan
  • Sander „⁠Grusarn⁠” Iversen
  • Dennis „⁠dennis⁠” Edman
  • Pål „⁠Polly⁠” Kammen – trener