Rozegranie pełnej Ligi Weekendowej FUT bez zaliczenia nawet jednej porażki można uznać za spory sukces. Profesjonalni gracze co tydzień starają się, aby ich bilans wyniósł 30-0, a jeśli im się to uda, bardzo chętnie chwalą się tym wyczynem swoich mediach społecznościowych. Co powiecie jednak na to, że jest zawodnik, który wygrał wszystkie mecze nie w jednej, ale trzynastu Ligach Weekendowych z rzędu?

Tak, mowa oczywiście o Andersie Vejrgangu, który już od kilku miesięcy jest na ustach całej społeczności skupionej wokół FIFY 21. Niezwykły nastolatek co weekend pokonuje bowiem wszystkich swoich przeciwników i od premiery gry nie zanotował w Lidze Weekendowej FUT nawet jednej porażki. W tym momencie jego bilans wynosi już 390-0, ale chyba nikt nie będzie zdziwiony, jeśli za kilka dni dowie się o kolejnej bezbłędnej serii Vejrganga. Serii, która przypomnijmy, już teraz jest rekordem świata.

Biorąc pod uwagę aktualną formę genialnego 14-latka, można zaryzykować stwierdzenie, że to najprawdopodobniej największy młody talent grający w FIFĘ na całym świecie. Zanim będziemy mogli się przekonać o pełni jego możliwości, upłynie jeszcze kilkanaście miesięcy. Dlaczego? Otóż aby reprezentować swój zespół w oficjalnych rozgrywkach ligowych Anders Vejrgang musi najpierw ukończyć szesnaście lat. Do tego czasu grą Duńczyka możemy cieszyć się więc jedynie w mniej ważnych turniejach, zmaganiach Ligi Weekendowej FUT oraz meczach towarzyskich.