Za Tarczyński Protein Teamem drugi mecz w ramach European Development Championship 2. Drugi mecz, który zakończył się porażką, co oznacza, że powołana niedawno do życia drużyna pożegnała się już z marzeniami o awansie do play-offów i zajęła w swojej grupie ostatnie miejsce.

Po wczorajszej przegranej z Nemigą Gaming Adrian "SAYN" Łączyński i spółka nie mieli już miejsca na błędy. Problem w tym, że od samego początku sobotniej potyczki z SAW Polacy stanowili tylko blade tło dla o wiele lepiej dysponowanych rywali. Ekipie z Półwyspu Iberyjskiego nie przeszkadzał nawet fakt, że grała ona ze zmiennikiem – na Duście2 i tak bez problemu zdominowała ona TPT, oddając oponentom zaledwie pięć rund i gładko ogrywając ich 16:5. O wiele więcej emocji przyniósł Train. Na wybranej przez siebie mapie podopieczni Jakuba „inwooda” Salwy wyglądali naprawdę dobrze i mimo gry w ataku schodzili na przerwę z trzypunktowym prowadzeniem. Ba, potem udało im się nawet wygrać drugą pistoletówkę, niemniej koniec końców nie miało to znaczenia. Wszystko dlatego, że SAW w końcu przebudziło się i zgarnęło aż dziesięć punktów z rzędu, triumfując ostatecznie 16:10.

Na ten moment tabela grupy A prezentuje się następująco:

# Drużyna Bilans spotkań Bilans rund +/- rundy Punkty
1. Nemiga Gaming 2 – 0 48 – 27 +21 6
2. SAW 1 – 1 49 – 34 +15 3
3. Young Ninjas 1 – 1 37 – 49 -12 3
4. Tarczyński Protein Team 0 – 2 24 – 48 -24 0

Jeszcze dziś walkę o drugie premiowane awansem do play-offów miejsce stoczą pogromcy TPT z SAW, a także akademia Ninjas in Pyjamas. Pojedynek ten zaplanowano na godzinę 15:00.