Niespełna miesiąc temu dopiero rozpoczynał się kolejny sezon League of Legends European Championship, a tymczasem jesteśmy już na półmetku fazy zasadniczej. Po czterech tygodniach na szczycie tabeli znajdują się ex aequo Rogue i G2 Esports, ale prawdziwa walka o play-offy rozpoczyna się dopiero teraz. Już dziś wystartuje piąty tydzień fazy zasadniczej LEC, a razem z nim pierwsze mecze rewanżowe w tym etapie zmagań.

Kolejną rundę rywalizacji rozpoczną LEC-owe "derby Niemiec", czyli pojedynek dwóch drużyn grających pod banderą niemieckich organizacji – SK Gaming oraz FC Schalke 04. Niewiele lepszy bilans w pierwszej połowie rozgrywek ligowych zanotowali Królewsko-Niebiescy, którzy wygrali pięć z dziewięciu meczów, pokonując po drodze m.in. wspomnianych liderów zestawienia w postaci G2 i Rogue. Wcześniej jednak udało im się zwyciężyć właśnie SK, tak więc dla podopiecznych Jesse "Jesiza" Le będzie to okazja do rewanżu za ową porażkę. Poprzedni pojedynek tych formacji był przez długi czas zacięty i jeśli podobnie będzie dziś, czeka nas jeszcze gorętszy start drugiej części zmagań.

Emocji nie zabraknie również w drugim dzisiejszym meczu, w którym naprzeciw siebie staną EXCEL ESPORTS oraz MAD Lions, i to nie tylko ze względu na taki sam bilans obu drużyn. Ten mecz będzie szczególnie istotny dla midlanera pierwszej z wymienionych ekip, czyli Pawła "Czekolada" Szczepanika. Polski zawodnik od dawna czekał na konfrontację z Markiem "Humanoidem" Brázdą, będąc pełnym nadziei, że tym razem uda mu się go pokonać w bezpośrednim starciu. Tego jednak nie udało się dokonać, co odcisnęło swoje piętno na samopoczuciu Czekolada tuż po tym starciu. Być może dziś wreszcie 21-latek dopnie swego.

CZYTAJ TEŻ:
Czekolad: Byłem zdruzgotany po porażce z Humanoidem, dwa lata czekałem na ten pojedynek

Polski akcent zobaczymy również w trzecim spotkaniu, a będzie nim Marcin "Jankos" Jankowski i jego G2 Esports. Obrońcy mistrzowskiego tytułu LEC nie mają już szans na perfekcyjny split, ale są jedną z dwóch ekip, które są najbliżej zapewnienia sobie miejsca w play-offach wiosennej rundy. Patrząc na dzisiejszego rywala Samurajów trudno sobie wyobrazić, aby dziś nie przybliżyli się do tego celu. Naprzeciw G2 stanie bowiem dopiero dziewiąte w tabeli Astralis, które w pierwszej połowie odniosło tylko dwie wygrane. Zamiast zaciętego pojedynku możemy raczej upatrywać potencjalnego pobicia jakiegoś rekordu – na przykład w kwestii najszybszej gry w tym sezonie albo zakończonej największą przewagą w złocie.

Jako czwarte na Summoner's Rifcie pojawią się Misfits Gaming i Rogue. Sytuacja w tabeli przemawia zdecydowanie za zwycięstwem zespołu Kacpra "Inspireda" Słomy i Adriana "Trymbiego" Trybusa, ale dla polskich fanów będzie to i tak nie lada uczta. Rodzimych zawodników znajdziemy wszakże nie tylko w szeregach Łotrzyków, lecz również Misfits, gdzie w roli wspierającego wystąpi – najprawdopodobniej – Oskar "Vander" Bogdan. 26-latkowi nazwa Rogue zdecydowanie nie jest obca, w końcu spędził tam ostatnie dwa lata. W tym roku jednak reprezentuje już barwy Królików i jak na razie nie wygląda to różowo – mimo udanego pierwszego tygodnia obecnie Misfits znajduje się bardzo nisko w tabeli, bo dopiero na siódmej pozycji. I trudno oczekiwać, aby sytuacja miała się dziś zmienić. Przynajmniej na lepsze.

Na koniec dzisiejszych meczów w szranki staną zawodnicy Teamu Vitality oraz Fnatic. W tym pojedynku również zobaczymy jednego Polaka, a mianowicie Oskara "Selfmade'a" Boderka grającego we Fnatic. Początek splitu w wykonaniu pomarańczowo-czarnych z pewnością nie należał do najlepszych, ale ekipie rodzimego dżunglera udało się podnieść z kolan i w ostatnich czterech meczach nie odniosła ona ani jednej porażki. Wielce prawdopodobne, że dziś pasmo zwycięstw FNC przedłuży się do sześciu, bo dyspozycja Vitality pozostawia wiele do życzenia. Najlepiej obrazuje to bilans Pszczół w pierwszej połowie fazy zasadniczej – zdołały one zwyciężyć tylko i wyłącznie Misfits, ale wygrana ta staje się powoli tylko mglistym wspomnieniem. Zwłaszcza w kontekście walki o play-offy, które raz po raz oddalają się od zespołu Mathiasa "Szygendy" Jensena.

Harmonogram dzisiejszych meczów LEC:

19 lutego
18:00 SK Gaming vs FC Schalke 04 BO1
19:00 EXCEL ESPORTS vs MAD Lions BO1
20:00 Astralis vs G2 Esports BO1
21:00 Misfits Gaming vs Rogue BO1
22:00 Team Vitality vs Fnatic BO1

Wszystkie spotkania LEC będziecie mogli obejrzeć z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games. Transmisja będzie dostępna na kanałach Polsat Games zarówno w telewizji, jak i w internecie na Twitchu oraz w serwisie YouTube. Po więcej informacji dotyczących czołowych europejskich rozgrywek LoL-a zapraszamy do naszej relacji tekstowej: