Ninjas in Pyjamas ponownie okazali się katami G2 Esports. Podopieczni szwedzkiej organizacji wyeliminowali drużynę Patryka "paTiTka" Fabrowskiego i Aleksandra "zeeka" Zygmunta już podczas VALORANT Champions Tour 2021 Stage 1 Challengers 1, a dziś dokonali tego samego przy okazji Stage 1 Challengers 2.

G2 Esports 0 : 2 Ninjas in Pyjamas
Ascent 9:13 Split 10:13  Icebox 

Mecz zaczął się na wybranym przez G2 Ascent, które początkowo miało dość wyrównany przebieg. Obie ekipy regularnie wszak punktowały, ale koniec końców więcej powodów do zadowolenia miał zespół dwóch Polaków. Bo on przecież schodził na przerwę z wynoszącym dwa oczka prowadzeniem, które wywalczył sobie po stronie atakującej. Wydawało się więc, że powiększenie tego korzystnego rezultatu w obronie to tylko kwestia czasu. A tutaj niespodzianka – okazało się, że NiP świetnie przygotował się do gry w ofensywie i całkowicie zdominował swoich rywali. Dość powiedzieć, że w drugiej połowie G2 zgarnęło zaledwie dwie rundy i ostatecznie opuszczało serwer pokonane wynikiem 9:13.

Wobec tego paTiTek, zeek i spółka nie mogli już sobie pozwolić na żaden błąd, bo ten byłby katastrofalny w skutkach. Mimo to mapa numer dwa, Split, nie przyniosła nam znaczącej zmiany jeżeli chodzi o obraz spotkania. Nadal uczestniczące w nim zespoły szły ze sobą łeb w łeb, aczkolwiek tym razem to Ninja pierwszą część potyczki kończyli z minimalnie lepszym bilansem. Mimo to jeszcze w 16. rundzie końcowy rezultat pozostawał sprawą otwartą, bo drużyny remisowały 8:8. Dopiero od tego momentu gra NiP-u zaczęła nabierać tempa, któremu G2 zdecydowanie nie potrafiło dorównać. Efekt? Porażka 10:13 i koniec marzeń o szybkim awansie na zawody Masters.


Tym samym to właśnie Ninjas in Pyjamas wywalczyło sobie przepustkę na marcowe VALORANT Champions Tour Masters. Z kolei ekipa paTiTka i zeeka ostatnią szansę na awans będzie mieć za dwa tygodnie podczas VALORANT Champions Tour 2021 Stage 1 Challengers 3.