x-kom AGO wydało oficjalne oświadczenie na temat utraty tytułu ESL Mistrza Polski w CS:GO. Jastrzębie zostały surowo ukarane, ponieważ odkryto, iż podczas meczu finałowego w bezpośrednim otoczeniu zespołu włączona była transmisja na żywo z pojedynku z HONORIS. Warszawska organizacja od razu przyznała się do niedopatrzenia, utrzymując, iż przewinienie określane jako stream sniping nie było celowe. W dzisiejszym komunikacie x-kom AGO podtrzymało to stanowisko i zapowiedziało odwołanie od decyzji organizatorów.

CZYTAJ TEŻ:
Oficjalnie: x-kom AGO traci tytuł mistrza Polski w CS:GO!

Ze zdziwieniem przyjęliśmy dzisiejszy komunikat ESL Polska o rzekomym naruszeniu przez x-kom AGO regulaminu, szczególnie że do tej pory nie zostaliśmy oficjalnie poinformowani którego konkretnie punktu regulaminu to rzekome naruszenie miało dotyczyć. Po otrzymaniu pisemnej decyzji ESL Polska, którą na razie znamy jedynie za pośrednictwem mediów, podejmiemy wszelkie dostępne kroki prawne nie tylko w zakresie ścieżki odwoławczej, ale również ochrony dobrego imienia naszej organizacji.

Przedstawiciel x-kom AGO miał w zasięgu wzroku stream z finałowego meczu, ale nie pozostawał w bezpośrednim kontakcie z zespołem – ten niezamierzony incydent nie miał na celu i nie był powodem uzyskania jakiejkolwiek przewagi przez drużynę zwycięską oraz nie miał wpływu na finalny wynik, co jednoznacznie potwierdzają materiały audiowizualne, które w ramach pełnej współpracy przekazaliśmy ESL Polska.

Po otrzymaniu pisemnej decyzji ESL Polska (oficjalnego organizatora turnieju, którego regulamin podpisały organy zarządcze spółki AGO Esports), zawierającej przynajmniej konkretne wskazanie rzekomo naruszonego punktu regulaminu oraz uprawdopodabniający je materiał dowodowy rozpoczniemy procedurę odwoławczą do ESIC. Do tego momentu nasza organizacja nie będzie udzielała żadnych dodatkowych komentarzy. Obecne stanowisko ESL Polska uznajemy za fundamentalnie niezgodne z duchem sportu oraz sprzeczne z DNA x-kom AGO, które od samego początku budujemy na zasadzie fair play.

Dyskwalifikacja jest dla AGO podwójnie bolesna – formacja straciła nie tylko miano mistrza kraju, ale też prawo walki o występ na turnieju rangi Intel Extreme Masters. Wszystkie nagrody za pierwsze miejsce zostały przekazane HONORIS. Ekipa Wiktora "TaZa" Wojtasa i Filipa "NEO" Kubskiego jeszcze w tym tygodniu rozpocznie marsz na międzynarodowe rozgrywki.