Powoli zbliżamy się do połowy 2021 roku. Twórcy PlayerUnknown's Battlegrounds uznali więc, że jest to idealny moment, by podzielić się z nami planami na kolejne miesiące. A plany te wyglądają naprawdę okazale i na pewno zadowolą fanów największych map, którzy ostatnio nie byli szczególnie rozpieszczani.

Do PUBG nadchodzi masa nowości

W 2020 PUBG Corp. postawiło w większym stopniu na małe areny – w ten sposób do gry trafiły kolejno Karakin, Paramo i Haven. Ale nie martwcie się, bo trzy długie lata oczekiwania na kolejną mapę 8x8 w końcu dobiegną końca. – Jak wspomnieliśmy, po eksperymentach i nauce na mniejszych mapach i ich wyjątkowych cechach w roku 2020 teraz poświęciliśmy czas na zajęcie się tym, co jak wiemy, wielu z naszych najwierniejszych fanów ceni najbardziej. 2021 jest rokiem dużych map, i to pod więcej niż jednym względem – możemy wyczytać w oficjalnej zapowiedzi nadchodzących nowości przewidzianych na 2021 rok.

Jedną z nich mapy 8x8

Jak więc wyglądają te nowości? Ano tak, że w najbliższych miesiącach do PUBG-a zawita mapa Tiger, która grafikach koncepcyjnych wygląda na arenę typowo wiejską, podobną nieco do dobrze znanego Erangel. Wprowadzi ona jednak istotną zmianę do rozgrywki, bowiem nawet po zgonie gracze będą mieli możliwość, by pod pewnymi warunkami powrócić na pole walki i dostać drugą szansę. Na tym lista nowalijek ma się zresztą nie zamknąć, ale na razie twórcy nie zdecydowali się nam ujawnić, o co konkretnie chodzi. – Oprócz respawnów na Tiger będą stale pojawiać się inne nowości dotąd niespotykane w PUBG, więc czekajcie na dalsze informacje!

Na tym jednak nie koniec, bo na przełomie roku otrzymamy kolejną mapę 8x8, tym razem o nazwie Kiki, która zaoferuje nam walkę na terenach typowo miejskich. – Kiki będzie odznaczać się urozmaiconymi lokacjami, od tajemniczych podziemnych laboratoriów przez strzeliste wieżowce, bagna i tunele metra po zatopione budynki – będzie to nasza najbardziej zróżnicowana i zorientowana na eksplorację mapa, na której wiele różnych miejsc przyniesie graczom emocje i wyzwania. Mapa jest na razie na wczesnym etapie planowania, ale w ciągu tego roku przedstawimy więcej informacji – zapewniają twórcy.

Miramar z aktualizacją

Jakby tego było mało, zmian doczeka się też wysłużony Miramar. Arena ta to jedyny przedstawiciel "starej generacji" map, nad którym deweloperzy jeszcze się na poważnie nie pochylili, ale to się zmieni. – Miramar już od dawna domaga się od nas dopieszczenia. Poprzednia przeróbka mapy znacznie zwiększyła jej spójność z uniwersum PUBG dzięki nowej estetyce, dopasowanym elementom fabularnym i poprawkom kilku uciążliwych miejsc, które dawały się wszystkim we znaki od jej premiery – przyznają pracownicy PUBG Corp. W praktyce oznacza to wprowadzenie nowych technologii związanych z grafiką i wydajnością, ale także modyfikację tekstur, terenu i układu budynków.

Dokładna data publikacji tych wszystkich nowości nie jest znana. Najszybciej otrzymamy jednak dostęp do wyremontowanego Miramaru, który ma zadebiutować w grze wraz z aktualizacją oznaczoną numerem 12.1. Ta powinna pojawić się na serwerach PlayerUnknown's Battlegrounds w najbliższych tygodniach, zwłaszcza że sezon 11. nieubłaganie zmierza ku końcowi.