Mobilny esport z roku na rok rośnie w siłę, a kolejne organizacje zaczynają doganiać ten trend. Tym razem to devils.one zapisało się w historii, jako pierwsza organizacja z dywizją League of Legends: Wild Rift w Polsce. Diabły ogłosiły skład, który niektórzy mogą już kojarzyć z gry pod banderą Always Panic Esports.

Nowe twarze, nowe gry, nowe wyzwania

Jak sama organizacja informuje w specjalnym komunikacie, jest to efekt dłuższej eksploracji rynku gier kompetytywnych. – W devils.one od zawsze skupiamy się na scoutingu młodych talentów, zarówno w kontekście zawodników, jak i streamerów. Od jakiegoś czasu stawiamy także na scouting gier i poszukiwanie mniej oczywistych tytułów, które dostarczą nam wyzwań, a także ciekawej formy rywalizacji, w tym wypadku przy użyciu urządzeń mobilnych – tłumaczy Daria Rupniewska, CEO devils.one.

Kogo zobaczymy więc w barwach Diabłów w mobilnym tytule Riot Games? Nowymi zawodnikami organizacji zostali Artur “SANDSTOORM” Zimnoch (kapitan), Brajan “gruBy” Cejman, Dawid “0pajk0” Ciesiński, Sebastian “Sebiq” Matuszak, Dawid “Twist” Jałowiecki oraz Adrian “adrd” Wójcik. Co ciekawe, ostatni z wymienionych wcześniej próbował swoich sił w innym tytule esportowym, Heroes of the Storm. W tej grze adrd reprezentował m.in. Gamers2, Team Dignitas i Method, a w trakcie kariery niejednokrotnie występował na najważniejszych międzynarodowych turniejach.

Założyciel drużyny Always Panic Esports Daniel Sierdzan podkreśla, że dobór jest wynikiem ich świetnego startu w tym tytule. – Choć scena esportowa League of Legends: Wild Rift dopiero zaczęła się rozwijać w tym roku, zespół Always Panic dawał o sobie znać od jej samego początku – zarówno na scenie polskiej, jak i europejskiej. Razem z devils.one wierzę, że nasi gracze będą sięgali po kolejne sukcesy pod skrzydłami tak renomowanej organizacji esportowej – czytamy w komunikacie.