Quake to jedna z najbardziej zasłużonych dla elektronicznej rozrywki seria. Ta w latach 90. zrewolucjonizowała rynek pierwszoosobowych strzelanek i chociaż dziś produkcja id Software nie ma takiej pozycji na rynku, to niewykluczone, że doczekamy się jej kolejnej pełnoprawnej odsłony.

A tak przynajmniej twierdzi Shpeshal Nick, który informacjami na ten temat podzielił się podczas prowadzonego przez siebie podcastu The XboxEra Podcast. Według Nicka za nową grę odpowiedzialne miałoby być wspomniane już id oraz MachineGames, czyli studio, które w 2014 roku tchnęło nowe życie w inną legendarną markę, Wolfensteina. Co więcej, dla Szwedów nie byłby to pierwszy kontakt z Quake'iem, bo w 2016 roku przy okazji 20. urodzin serii przygotowali Dimension of the Past, czyli zestaw specjalnie przygotowanych 10 poziomów. Tak czy inaczej, kolejna produkcja spod szyldu Quake ma znajdować się już w produkcji i dostarczy nam rozgrywkę zarówno wielo- jak i jednoosobową. Interesujący jest na pewno fakt, że w kampanii dla jednego gracza sterować mielibyśmy nie bohaterem, a bohaterką, co byłoby ogromną zmianą dla graczy przyzwyczajonych do postaci Rangera.

Ostatnia pełnoprawna odsłona cyklu ukazała się w 2005 roku i oznaczona była cyfrą IV. Potem co prawda wydawano jeszcze Enemy Territory: Quake Wars oraz funkcjonującego obecnie na esportowej scenie Quake Champions, były to jednak tylko spin-offy. A to oznacza, że na kolejną część gracze czekają już od szesnastu lat.