Już dzisiaj rozpocznie się piątka kolejka w League of Legends European Championship. Przed nami niezwykle interesujące pojedynki, które mogą rozwiązać kwestie środka tabeli. Ponadto już o godzinie 20:00 zmierzą się ze sobą Rogue oraz Misfits Gaming. Będzie to spotkanie rozstrzygające, kto utrzyma się na fotelu lidera LEC.


Wszystko o LEC:


Starcie na dnie oraz duża szansa dla EXCEL

W pierwszej kolejności SK Gaming będzie grać z FC Schalke 04 Esports. Obie ekipy znajdują się obecnie na samym dole tabeli i jeśli chcą podtrzymać swoje szanse na play-offy, muszą dać z siebie wszystko. Głównie tyczy się to tej pierwszej organizacji, która wciąż posiada zaledwie jeden punkt w klasyfikacji. Z drugiej strony Schalke jest o wiele bliżej reszty stawki z trzema zwycięstwami i naprawdę niewiele jej brakuje, by ją dogonić. Pojedynek z najsłabszym rywalem w lidze może w tym pomóc.

O godzinie 19:00 MAD Lions podejmie EXCEL ESPORTS. Brytyjska organizacja jest obecnie w niezłej formie po wprowadzeniu dwóch debiutantów do składu. Lwy wciąż mają problemy z utrzymaniem stabilnej gry i od początku splitu zaliczały zawsze jedną porażkę na tydzień. Jeśli uda im się zatrzymać szarżującą ekipę Erlenda "nukeducka" Holma, mogą w końcu powalczyć o pierwszy weekend bez porażki.

Pojedynek gigantów LEC

Chwilę później Team Vitality zmierzy się z Fnatic. Ostatnio czarno-pomarańczowi odnieśli bardzo pewne zwycięstwo z Pszczołami, a Gabriël "Bwipo" Rau udowodnił, że jest świetnym leśnikiem. Przed ekipą Oskara "Selfmade'a" Boderka stoi więc nie lada wyzwanie. Ostatni weekend zakończyła z rezultatem 0-2, przegrywając z Astralis oraz EXCEL ESPORTS. Fnatic jest jeszcze groźniejszym rywalem niż na początku splitu i nie ma wątpliwości, że to właśnie brytyjska organizacja będzie tutaj faworytem.

Misfits Gaming oraz Rogue znajdują się obecnie na samym szczycie tabeli. To powinno się zmienić po dzisiejszych spotkaniach, ponieważ już o godzinie 20:00 obie formacje spotkają się w bezpośrednim starciu. Łotrzyki tydzień temu wspięły się na fotel lidera po świetnych występach przeciwko SK Gaming oraz MAD Lions. Króliki nie wyglądały z drugiej strony aż tak dobrze. Najpierw poniosły porażkę z obecnymi mistrzami LEC, by później w szalonej końcówce wygrać z G2 Esports. Ta wygrana była im jednak poniekąd darowana przez Samuraje, którzy oddali im Starszego Smoka i potem stawili się dzielnie do z góry przegranej walki.

Na sam koniec będziemy mogli zobaczyć mecz pomiędzy G2 Esports oraz Astralis. Po ostatniej kolejce są to zupełnie dwa różne światy, chociaż zajmują to samo miejsce w tabeli. Różnica jest jednak taka, że Samuraje tydzień temu oddały dwa punkty, podczas gdy reprezentanci duńskiej organizacji wygrali oba spotkania. Ciężko jednak myśleć w tym wypadku o formacji Marcina "Jankosa" Jankowskiego, jako o słabszej stronie tego pojedynku. W tej drużynie grają cały czas jedni z najlepszych zawodników, jakich Europa kiedykolwiek wyprodukowała. Teraz powinni też wrócić z dodatkową motywacją.

Harmonogram dzisiejszych meczów LEC:

9 lipca
18:00 SK Gaming vs FC Schalke 04 BO1
19:00 MAD Lions vs EXCEL ESPORTS BO1
20:00 Team Vitality vs Fnatic BO1
21:00 Rogue vs Misfits Gaming BO1
22:00 G2 Esports vs Astralis BO1

Spotkania wraz z polskim komentarzem oglądać można na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz YouTube. Angielskojęzyczna transmisja będzie za to dostępna na kanale ligi, również na Twitchu oraz YouTube. Pełny harmonogram oraz transmisję z  LEC 2021 Summer Split możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej , do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: