Za nami kolejny dzień zmagań w League of Legends European Championship. Oczy wszystkich fanów były zwrócone dzisiaj na zawodników G2 Esports oraz Rogue, którzy wyszli na berlińską scenę około godziny 21:00. Samurajowie podtrzymali fantastyczną serię zwycięstw z Łotrzykami w regularnym sezonie, przez co bilans starć między tymi formacjami wynosi imponujące 12-0.


Wszystko o LEC:


Pszczoły nareszcie wygrywają, MAD Lions dokonuje formalności

W pierwszym z dzisiejszych spotkań Team Vitality podjął SK Gaming, które, nie oszukujmy się, nie prezentuje się ostatnimi czasy najlepiej. Była to idealna okazja dla formacji Oskara "Selfmade'a" Boderka, która wydawała się być w znaczącym kryzysie. Dzisiaj jednak mieliśmy okazję oglądać dużo pewniejsze i po prostu dużo lepsze Vitality, które ostatecznie dopisało do swojego konta kolejne oczko.

Drugi mecz sobotniego wieczora nie przyniósł większych zaskoczeń. Mimo że stan finansowy MAD Lions oraz FC Schalke 04 przez dosyć długi czas utrzymywał się na bardzo podobnym poziomie, to ostatecznie Lwy pewnie wygrały w decydujących teamfightach i zgarnęły kolejny, cenny punkcik w tabeli najlepszej europejskiej ligi.

Misfits przegrywa po fantastycznym początku

Początek starcia Misfits Gaming z Astralis zapowiadał szybką rozgrywkę i zwycięstwo Królików, jednakże Nikolay "Zanzarah" Akatov i jego formacja nie mieli zamiaru łatwo się poddać i mimo stracenia wszystkich pięciu graczy w pierwszych minutach gry zdobywali oni smoki i byli w stanie wygrywać teamfighty. Kiedy wydawało się, że Misfits wygra ostateczny teamfight i zakończy spotkanie, Carl Felix "MagiFelix" Boström użył teleportu do przeciwnej bazy i zniszczył niebieski Nexus.

Faworyci nie zaprezentowali się najlepiej również w kolejnym spotkaniu. Co prawda, Fnatic zgarniało wszystkie smoki i zdobyło duszę nie oddając EXCEL ESPORTS ani jednego potwora, jednakże sytuacja w złocie przez cały czas była niesamowicie równa, a dodatkowo drużyna czerwona dobrze rozgrywała walki, przez co nie mogliśmy być pewni ostatecznego wyniku aż do samego końca spotkania. Ostatecznie jednak to pomarańczowo-czarni wyszli górą z derbów brytyjskich organizacji.

CZYTAJ TEŻ:
Trymbi: Większość drużyn z LEC nie gra na miarę swoich możliwości

Po wcześniejszych wyrównanych spotkaniach spodziewaliśmy się podobnego wyniku na koniec. G2 Esports mierzyło się z Rogue i mimo słabszych występów Samurajów w ostatnich kolejkach, nadal był to mecz na który fani spoglądali z zaciekawieniem. Tymczasem G2 Esports absolutnie zmiażdżyło swoich rywali i dopisali dwunaste oczko jeżeli chodzi o bezpośrednią rywalizację z Rogue w sezonie regularnym.

Harmonogram dzisiejszych meczów LEC:

10 lipca
17:00 Team Vitality 1:0 SK Gaming BO1
18:00 FC Schalke 04 0:1 MAD Lions BO1
19:00 Misfits Gaming 0:1 Astralis BO1
20:00 Fnatic 1:0 EXCEL ESPORTS BO1
21:00 Rogue 0:1 G2 Esports BO1

Pełny harmonogram oraz transmisję z  LEC 2021 Summer Split możecie znaleźć w naszej relacji tekstowej , do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: