Chociaż mouz NXT już jakiś czas temu zapewniło sobie awans na lanowe finały WePlay Academy League w Kijowie, to nadal musiało rozegrać pozostałe mecze fazy zasadniczej. Tak jak wczoraj, gdy mierzyło się z Astralis Talent.

Na swoje szczęście podopieczni niemieckiej organizacji wyszli z tego pojedynku zwycięsko. Co prawda drużyna Kamila "siuhego" Szkaradka i Huberta "Szejna" Światłego do spotkania przystępowała jako faworyt, ale i tak musiała się sporo napocić, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Duńczycy bowiem nie zamierzali się tak łatwo poddać i nawet fakt, że musieli wspomagać się pełniącym rolę zmiennika Mikkelem "MistRem" Thomsenem nie zbił ich z pantałyku. W pewnym momencie Astralis prowadziło już 12:7, ale ostatnie słowo należało do mousesports. Popularne Myszy rzutem na taśmę przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę, triumfując 16:13.

mouz NXT vs
(18:00, BO1)
VP.Prodigy

Tym samym zespół naszych rodaków pozostał na szczycie tabeli, ale jeżeli chce na nim finiszować, to musi wygrać także i dziś. Ostatnim rywalem mouz NXT będzie akademia Virtus.pro, czyli VP.Prodigy. Skład z Europy Wschodniej ma za sobą do bólu przeciętną kampanię, w której trakcie triumfował ledwie czterokrotnie, dlatego też nadal nie może on być pewny gry w fazie play-in, bo matematycznie może jeszcze zostać wyprzedzony przez FURIĘ Academy. Gracze spod znaku polarnego niedźwiedzia będą mieć więc ogromną motywację, by pokonać drugą ekipę mousesports, odpłacając się jej tym samym za ubiegłotygodniową porażkę 14:16.

Spotkanie pomiędzy mouz NXT a VP.Prodigy rozpocznie się o godzinie 18:00 i rozegrane zostanie w systemie BO1. Obejrzeć je wraz z angielskim komentarzem będzie można w pod tym adresem.