Na kolejkę przed końcem poznaliśmy już niemal wszystkie rozstrzygnięcia w grupie B ESL Pro League. Bez zbędnego przedłużania możemy więc ogłosić, że Mateusz "mantuu" Wilczewski i jego koledzy z OG na pewno zagrają w fazie pucharowej.

Gorzki dzień dla G2 i Virtus.pro

W przypieczętowaniu awansu pomogło drużynie Polaka wczorajsze zwycięstwo nad SINNERS Esports. A przecież po pierwszej mapie gracze OG mogli nieco się załamać, bo po niezłej pierwszej połowie ostatecznie i tak polegli na Nuke'u po dogrywce. Niemniej już dwie kolejne mapy, tj. Inferno oraz Mirage, padły łupem mantuu i spółki, w czym zresztą spora zasługa snajpera znad Wisły. Ten serwer opuszczał z 69 fragami na koncie, notując tym samym kolejne naprawdę udane spotkanie w tym sezonie. Jego OG sięgnęło natomiast po czwartą z rzędu wygraną i jako jedyna ekipa ze zbioru B pozostaje niepokonane.

Na drugim biegunie znalazło się natomiast G2 Esports. Popularni Samurajowie mieli być jednym z głównych kandydatów do mistrzowskiego tytułu, a tymczasem po raz czwarty opuszczali serwer pokonani. Tym razem bałkańsko-francuski skład po dwóch mapach okazał się słabszy od Rosjan z forZe i nie ma już żadnych szans na awans. W podobnej sytuacji znalazło się Virtus.pro. Ekipa spod znaku polarnego niedźwiedzia przegrała z Complexity Gaming, co jest o tyle ciekawe, że po wygranej na Mirage'u poległa wynikiem 14:16 zarówno na Duście2, jak i na Overpassie. Tym samym także i jej zabraknie w play-offach.

Komplet środowych wyników ESL Pro League:

25 sierpnia

Grupa B

13:30 OG 2:1 SINNERS Esports Nuke 20:22
Inferno 16:10
Mirage 16:7
16:45 Virtus.pro 1:2 Complexity Gaming Mirage 16:10
Dust2 14:16
Overpass 14:16
20:00 G2 Esports 0:2 forZe Mirage 14:16
Nuke 7:16

Zespół mantuu w pogoni za ćwierćfinałem

Przed nami więc ostatni dzień zmagań w grupie B, w którym większość drużyn nie będzie walczyć już o nic. Nie tyczy się to jednak OG i Complexity Gaming. Ekipy te co prawda mogą być już pewne awansu do fazy pucharowej, ale wciąż nie wiadomo, na których miejscach będą finiszować. A to o tyle istotne, że drużyna z pierwszego miejsca dostanie się od razu do ćwierćfinału i będzie krok bliżej końcowego triumfu. Na ten moment bliżej tego celu są mantuu, ale nie ma to większego znaczenia. Nie ma też miejsca na żadne kalkulacje, bo mecz po prostu trzeba wygrać, by mieć, co świętować. Ponadto czekają nas dziś również pojedynki G2 Esports z Virtus.pro oraz forZe z SINNERS Esports.

Czwartkowy harmonogram ESL Pro League:

26 sierpnia

Grupa B

20:00 G2 Esports vs Virtus.pro BO3
20:00 Complexity Gaming vs OG BO3
20:00 forZe vs SINNERS Esports BO3

Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Pro League Season 14 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.