Wczoraj rozegrane zostały ostatnie mecze w ramach grupy C 14. sezonu ESL Pro League. A to oznacza, że poznaliśmy ostateczny kształt tabeli i cóż – nie mamy dobrych informacji dla kibiców Michała "MICHA" Müllera.

Evil Geniuses? Turniej do zapomnienia

Polak i jego koledzy z Evil Geniuses grupowe zmagania kończą bowiem z zerowym dorobkiem punktowym i kompletem porażek. Piątą z nich dołożyli oni do swojego konta wczoraj, gdy uznali wyższość Fnatic. Co prawda podopieczni brytyjskiej organizacji ze wszystkich sił starali się nawiązać rywalizację ze szwedzko-brytyjskim składem, ale najczęściej na staraniach się kończyło. Szczególnie widoczne było to na Nuke'u, gdzie ekipa MICHA stale goniła pomarańczowo-czarnych, ale nie była w stanie się z nimi zrównać i ostatecznie poległa 11:16. Scenariusz bardzo długo powtarzał się też na Inferno, ale tylko do czasu. Nagle bowiem EG znalazło w sobie jeszcze resztki sił i zgarnęło aż siedem rund z rzędu, doprowadzając do remisu 13:13. Niemniej ostatnie słowo należało do Fnatic, które rzutem na taśmę uniknęło dogrywki, triumfując 16:14.

Ogromne rozczarowanie musi natomiast towarzyszyć FaZe Clanowi. Międzynarodowa ekipa jeszcze do wczoraj liczyła się w walce o finisz na pierwszym miejscu i bezpośredni awans do ćwierćfinału Pro Ligi. W decydującym spotkaniu musiała ona jednak uznać wyższość mocarnego Natus Vincere, co miało potężne konsekwencje. Układ pozostałych wyników sprawił bowiem, że FaZe... w ogóle zabraknie w play-offach! W tych nie zobaczymy również BIG. Gracze berlińskiej formacji w derbowym pojedynku organizacji z Niemiec polegli 1:2 z mousesports, przez co zajęli przedostatnie miejsce. Myszy natomiast dołączyły do wspomnianych wcześniej NAVI i Fnatic w gronie uczestników fazy pucharowej.

Końcowy układ grupy C ESL Pro League:

# Drużyna Bilans spotkań Bilans rund +/- rundy Punkty
1. Natus Vincere 4 – 1 155 – 124 +31 12
2. mousesports 3 – 2 162 – 156 +6 9
3. Fnatic 3 – 2 166 – 163 +3 9
4. FaZe Clan 3 – 2 161 – 159 +2 9
5. BIG 2 – 3 164 – 151 +13 6
6. Evil Geniuses 0 – 5 118 – 173 -55 0

Pora na ostatnią grupę

Przed nami więc grupa D, która bez wątpienia prezentuje się ciekawie. To właśnie tam o awans walczyć będzie m.in. wicelider światowego rankingu, Gambit Esports, który swoją przygodę z Pro Ligą zacznie od pojedynku z Teamem One z Ameryki Południowej. A skoro już o tym regionie świata mowa, to ten reprezentować będzie również FURIA Esports. Przed Brazylijczykami jednak trudne zadanie, bo do gry przystąpią ze swoim trenerem, Nicholasem "guerrim" Nogueirą, który awaryjnie pełnić będzie rolę piątego gracza. Te niedogodności po stronie rywali z pewnością spróbuje wykorzystać debiutujące w EPL-u Entropiq. Dzień zakończy natomiast pojedynek z udziałem dwóch uznanych organizacji, Ninjas in Pyjamas oraz Teamu Liquid.

Środowy harmonogram ESL Pro League:

1 września

Grupa D

13:30 Gambit Esports vs Team One BO3
16:45 FURIA Esports vs Entropiq BO3
20:00 Ninjas in Pyjamas vs Team Liquid BO3

Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Pro League Season 14 zapraszamy do naszej relacji, do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.