Fredrik “REZ” Sterner nie opuści w najbliższym czasie Ninjas in Pyjamas. 23-latek podpisał nowy kontrakt, który obowiązywać ma przez cztery najbliższe lata.

Pierwsze czterolecie zakończone, teraz pora na drugie

Szwed większą część swojej dotychczasowej kariery spędził właśnie w rodzimej organizacji, która zapewniła sobie jego usługi w czerwcu 2017 roku. Wcześniej REZ reprezentował Epsilon Esports, gdzie łączył siły z innymi utalentowanymi młodzikami ze Skandynawii. W przeciwieństwie do swoich kolegów Sterner na stałe zadomowił się na najwyższym poziomie, zbierając jakże potrzebne ogranie u boku legend szwedzkiego i światowego Counter-Strike'a. Weterani prędzej czy później zaczęli wprawdzie żegnać się z piżamami, ale REZ konsekwentnie utrzymywał swoje miejsce w składzie i niedawno świętował czwartą rocznicę nawiązania współpracy. Teraz wszystko wskazuje na to, że co najmniej podwoi swój staż w Ninjas in Pyjamas.

"Byłem żółtodziobem"

Jestem zmotywowany. Związanie się z NIP-em na kolejne cztery lata to świetne uczucie. Gdy dołączałem do organizacji, byłem żółtodziobem, którego otaczało wielu doświadczonych ludzi. Teraz to ja wnoszę do drużyny mądrość, a przy okazji klikam heady lepiej niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził REZ. – Fredrik wkracza w najlepszy okres swojej kariery i jestem zachwycony faktem, że zaufał nam na kolejne cztery lata. (...) Jestem pewien, że przed nim jeszcze wiele sukcesów i że odegra kluczową rolę w zdobyciu przez NIP obfitej kolekcji trofeów – dodał Jonas Gundersen, jeden z działaczy Ninjas in Pyjamas.

NIP rywalizuje obecnie w fazie grupowej 14. sezonu ESL Pro League. REZ i jego kumple mają na koncie dwa triumfy i jedną porażkę. W zbiorze D, gdzie znalazła się skandynawska piątka, walczą także m.in. Gambit Esports oraz Team Liquid.