Od czasu oficjalnej informacji ze strony Riot Games dotyczącej przeniesienia Worldsów 2021 z Chin do Europy, kalifornijska firma nie zdradza żadnych szczegółów. Nic zresztą dziwnego, wszak decyzję tę podjęto w trybie awaryjnym, więc jak możemy się domyślać organizatorzy mistrzostw świata pracują w pocie czoła nad dopięciem wszystkiego. Tutaj z pomocą przychodzą jednak dziennikarze i ich anonimowe źródła. Dostaliśmy już nieoficjalne informacje na temat tego, gdzie najprawdopodobniej odbędzie się wydarzenie i jakich zespołów ewentualnie zabraknie. Dziś w nocy w sieci pojawiły się za to plotki na temat domniemanego harmonogramu.

Worlds 2021 potrwają okrągły miesiąc

Wszystko za sprawą Pablo Suáreza z Dot Esports, który znany jest głównie z posiadania sprawdzonych informacji zza kulis Riot Games i zespołów rywalizujących profesjonalne w rozgrywkach League of Legends. W zeszłym tygodniu doniósł on on tym, że najlepsze drużyny w LoL-u powrócą do Hali Sportowej Laugardal w Reykjavíku, czyli miejsca, w którym zorganizowane zostało tegoroczne Mid-Season Invitational. Dziś hiszpański dziennikarz dodaje, że faza play-in ma zostać rozegrana w dniach 5-9 października. Następnie czeka nas ośmiodniowa faza grupowa od 11 do 18 października. Jak można się domyślić, etapy play-offów odbędą się w kolejne weekendy, czyli od 22 do 25 października, oraz 30 i 31 października. Sam finał, jak już wiedzieliśmy wcześniej, zaplanowany jest na 6 listopada i to pozostaje bez zmian.

Jeżeliby wierzyć doniesieniom przedstawiciela Dot Esports, Worlds 2021 rozpocznie się już za miesiąc. Wysoce prawdopodobne więc, że całkiem niedługo otrzymamy oficjalne potwierdzenie ze strony Riotu. Na razie nie pozostaje nam jednak nic innego poza czekaniem na oficjalne stanowisko na temat harmonogramu, miejsca i nie tylko.