Już dziś rozstrzygnie się ostatnia faza kwalifikacji do rozgrywek lanowych BeContender #1. W zmaganiach weźmie udział osiem zespołów, lecz tylko cztery z nich uzyskają przepustkę na nadchodzący turniej offline, który odbędzie się pod koniec października w gdańskim Kinguin Esports Lounge.

Ośmiu pasażerów, lecz tylko cztery bilety

Już za niespełna dwa tygodnie odbędzie się turniej lanowy, w którym to cztery najlepsze zespoły wyłonione z internetowych kwalifikacji zmierzą się ze sobą w walce o osiem tysięcy złotych oraz o punkty rankingowe BeChampions. Przy całej otoczce należy pamiętać, że będzie to pierwszy turniej offline na polskiej scenie VALORANTA dla profesjonalnych graczy. W walce o awans do BeContender #1 pozostało osiem składów i zaledwie jedno spotkanie dzieli każdy z nich od awansu do głównej fazy turnieju, który odbędzie się w dniach 30-31 października w Gdańsku.

W meczu otwarcia fazy ćwierćfinałowej Team Queso zmierzy się z Incognito. Obie drużyny wygrały dość pewnie swoje poprzednie spotkania wynikiem 2:0. Serki w ramach 1/8 finału pokonały Shiny, a ekipa Denisa "6ixa" Madei wygrała z REBORN. Według opinii polskiej społeczności VALORANTA murowanym faworytem tego pojedynku jest formacja prowadzona przez Kamila "krytyqa" Dudka, jednak z pewnością Incognito tanio skóry nie sprzeda i postawi twarde warunki swojemu rywalowi.

W drugim starciu zmierzą się ze sobą driveBy oraz Ownage, które po ostatnich słabych rezultatach zdecydowało się na roszady w swoim składzie. Z polską formacją przynajmniej na czas eliminacji do BeContender #1 pożegnali się Arkadiusz "XITSHA" Nowak oraz Kamil "mermi" Lizinczyk, a ich miejsca zajęli Krzysztof "playboistarki" Lewandrowski oraz Jakub "qxv" Sawicki. Przed dotarciem do ćwierćfinału drużyna Tomasza "Sferona" Biniaka pewnie pokonała Volkland wynikiem 2:0, a ekipa Szymona "kenobiego" Łabędzkiego nie zostawiła żadnych wątpliwości R1SE Esport, również wygrywając takim samym rezultatem.

Dzień później w ramach trzeciego ćwierćfinału Anonymo Esports podejmie rękawicę przeciwko Hajtom V2. Zespół prowadzony przez Kacpra "belmonte" Mordaka w ramach 1/8 zdołał pokonać Refund Me, w którym występuje m.in. Adrian "dark0sek" Janus. Pierwsza mapa została zdobyta w dość łatwy sposób przez Anonymo, a zacięta rywalizacja rozpoczęła się dopiero na drugim polu bitwy. Refund Me na Ascencie po zmianie stron rozpoczęło comeback, jednak świetny performance ze strony Oliwiera "jankiego" Jankowskiego nie był wystarczający, aby pokonać ANO. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem podopiecznych belmonte 2:0. Ekipa Dawida "xype'a" Lacha natomiast zmierzyła się z VENGEANCE, gdzie pokazała, że na ten moment jest o półkę wyżej nad swoim rywalem, zwyciężając w tym meczu bez utraty mapy.

Ostatniego uczestnika lanowego turnieju BeContender #1 wyłoni starcie pomiędzy Ungentium a WATAHĄ. Drużyna Sebastiana "NEEXA" Treli w poprzedniej fazie zmierzyła się z Trismus, które finalnie nie postawiło większego oporu, przez co Ungentium pewnie wygrało ten pojedynek wynikiem 2:0. Formacja Roberta "vilczka" Ptoka natomiast rywalizowała przeciwko Paru Botom, a jak się okazało, nie była to dla niej łatwa przeprawa. Co prawda batalia ostatecznie zakończyła się zwycięstwem WATAHY, jednak na obu mapach nie obyło się bez problemów, gdyż Pare Botów w pierwszej grze zdołało wygrać dziesięć rund, a w drugiej osiem.

Harmonogram ćwierćfinałów w ramach kwalifikacji do BeContender #1:

20 października
18:00 Team Queso vs Incognito BO3
20:00 driveBy vs Ownage BO3
21 października
17:00 Anonymo Esports vs Hajty V2 BO3
19:00 Ungentium vs WATAHA BO3

Transmisje ze wszystkich nadchodzących spotkań można obejrzeć na platformie Twitch.tv, na oficjalnym kanale BeChampions. Komentarzem pierwszego dnia zmagań zajmie się Tomasz "Magvayer" Filipiuk, a dzień później mikrofon przejmie Krystian "terp" Terpiński.