Faza grupowa DreamHack Open November 2021 dobiegła końca, niemniej nie dla wszystkich Polaków okazała się ona szczęśliwa. Niespodziewanie z turniejem już na tak wczesnym etapie pożegnało się ENCE, które zajęło dopiero 3. miejsce w grupie B.

Lwy górą, Ośmiornice wręcz przeciwnie

Zespół Pawła "dychy" Dychy i Olka "hadesa" Miśkiewicza zaczął swoją przygodę z DreamHackiem z wysokiego C, gdyż udało mu się ograć forZe. Ale na tym dobre informacje się kończą. Dzień później zespół naszych rodaków został pokonany przez Fnatic, przez co musiał przystąpić do meczu ostatniej szansy, w tym zaś na jego drodze ponownie stanęła rosyjska piątka. I początkowo zanosiło się, że to znowu ENCE będzie górą, bo polski duet i jego koledzy gładko zatriumfowali na Ancient 16:7. Problemy w tym, że kolejne dwie mapy, Nuke i Mirage, padły łupem reprezentantów wschodnioeuropejskiej organizacji i to oni ostatecznie zatriumfowali 2:1. Dla Ośmiornic zaś przygoda z imprezą dobiegła już końca i z pewnością można tutaj mówić o sporym rozczarowaniu.

Do pewnego momentu podobnie wyglądały też losy MAD Lions. Popularne Lwy zmagania zaczęły od niespodziewanego zwycięstwa nad uczestnikiem niedawnego Majora, czyli MOUZ. Potem jednak przyszła porażka z BIG, z powodu której podopieczni Jakuba "kubena" Gurczyńskiego, podobnie jak ENCE, do ostatniej serii starć nie mogli być pewni awansu. Niemniej w ich wypadku wszystko zakończyło się happy endem, bo w decydującej potyczce to znowu MAD było górą. Co ciekawe, jeszcze raz gracze polskiego szkoleniowca musieli podjąć Myszy i jeszcze raz je ograli, tym razem 2:0! Spora w tym zasługa autora aż 45 eliminacji, Justinasa "jL" Lekaviciusa.

Komplet piątkowych wyników DreamHack Open November:

12 listopada

Decydujący mecz grupy A

16:00 MAD Lions 2:0 MOUZ Dust2 16:13
Nuke 16:8

Decydujący mecz grupy B

19:15 forZe 2:1 ENCE Ancient 7:16
Nuke 16:8
Mirage 16:10

Czy gracze kubena utrą nosa Fnatic?

Zawodnicy nie mają jednak czasu na odpoczynek, bo już dziś rozpoczyna się faza pucharowa. Tę zainauguruje półfinałowy mecz pomiędzy MAD Lions a Fnatic. Faworytami będą reprezentanci brytyjskiej organizacji, którzy od momentu przyjścia Owena "smooyi" Butterfielda prezentują się zdecydowanie lepiej i powoli urastają do miana głównego kandydata do końcowego triumfu na zawodach. No, chyba że gracze kubena brutalnie pozbawią ich marzeń. Kilka godzin później bezpośredni bój o miejsce w wielkim finale stoczą także BIG i forZe. Dla obu formacji będzie to szansa na to, by pozostać w grze o pierwszy od czasu ostatnich kadrowych przetasowań sukces.

Sobotni harmonogram DreamHack Open November:

13 listopada

Półfinał

16:00 Fnatic vs MAD Lions BO3
19:15 BIG vs forZe BO3

Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat DreamHack Open November 2021 zapraszamy do naszej relacji.