Izako Boars i AGO zainaugurują finały PLE

Czwartek to nie tylko klasyczne mecze online. Dziś bowiem w Warszawie ruszają lanowe finały Polskiej Ligi Esportowej, podczas których cztery drużyny stoczą bój o główną nagrodę w postaci 41,5 tysiąca złotych.

Dziki i Jastrzębie zainaugurują finały PLE

Jako pierwsi na serwerze zameldują się zwycięzcy fazy zasadniczej z Izako Boars. Podopieczni Bartosza "Hypera" Wolnego w trakcie online'owego etapu zmagań ponieśli zaledwie jedną porażkę i nie zatrzymała ich nawet kontuzja nowego prowadzącego, Pawła "byaliego" Bielińskiego. Przy wsparciu jego zastępcy, Wojciecha "darchevile'a" Klęby, Dziki nadal parły przed siebie i niespodziewanie urosły do miana jednego z kandydatów do tytułu. Nim jednak IB przystąpi do ostatecznego boju, musi wygrać swój półfinałowy mecz, w którym podejmie x-kom AGO. Popularne Jastrzębie po awansie do ESL Pro League wyraźnie spuściły z tonu i PLE będzie dla nich jedną z ostatnich szans, by udanie zakończyć sezon 2021.

	CZYTAJ TEŻ: Transferowa karuzela nad Wisłą – listopad 2021

Polacy zagrają też w rozgrywkach online

Co czeka nas poza tym? Otóż czwarte spotkanie w bieżącej edycji ESEA Premier rozegra Wisła All iN! Games Kraków. Mistrzowie Polski dotychczas radzili sobie dość przeciętnie i tylko raz zgarnęli komplet punktów, jeżeli więc chcą jeszcze wejść do gry o awans do play-offów, to przydałoby się, by dziś wygrali. Ale to będzie trudne wyzwanie, bo na drodze Białej Gwiazdy stanie uczestnik ostatniego Majora, Entropiq. Równolegle swoje boje toczyć będzie też MOUZ NXT. Zespół Kamila „siuhego” Szkaradka i Huberta „Szejna” Światłego zagra z Brytyjczykami z Feenix w pierwszej rundzie fazy pucharowej Malta Vibes Knockout Series i, co raczej oczywiste, będzie faworytem.