G2 Esports
0:1 Misfits Misfits Gaming
Broken Blade
Tryndamere
HiRiT
Gwen
Jankos
Viego
Shlatan
Xin Zhao
caPs
Ahri
Vetheo
Akali
Flakked
Jinx
Neon
Zeri
Targamas
Pyke
Mersa
Yuumi

Jankos wraz ze swoim toplanerem odwiedzili czerwonego stwora rywala na samym starcie meczu. Lucjan "Shlatan" Ahmad nie tylko stracił dużo punktów doświadczenia w wyniku invade'u, ale także i Błysk. Dosłownie chwilę potem Victor "Flakked" Lirola z pomocą swojego wspierającego zgarnął pierwszą krew. G2 wypracowało sobie całkiem przyzwoitą przewagę już w pierwszych momentach spotkania. Sergen "Broken Blade" Çelik samodzielnie wyeliminował swojego przeciwnika na linii. Króliki wyglądały na bezbronne.

Agresja ze strony Samurajów wcale nie kończyła się na wczesnym etapie gry. Jankos wraz z Rasmusem "caPsem" Wintherem podróżowali po mapie i zapewniali kolejne obiekty dla swojej drużyny. W 10. minucie ekipa z niebieskiej strony mapy miała aż cztery tysiące sztuk złota więcej i wszystko zapowiadało bardzo rychłą porażkę Misfits.

Misfits wygrywa przegraną grę

Deficyt, w jakim znalazła się drużyna Shlatana, był porażający. G2 brało niemalże wszystko na mapie, oddając zaledwie ochłapy rywalom. Turecki toplaner walczył z trzema przeciwnikami na raz i nurkował pod wrogimi strukturami. W 17. minucie Samuraje miały już 11 tysięcy sztuk złota więcej i ewidentnie bawiły się ze swoją zdobyczą. W pewnym momencie Jankos i spółka przeliczyli się i weszli za głęboko do bazy wroga, co kosztowało życie aż czterech zawodników. Zaraz potem Vincent "Vetheo" Berrié wraz z Yuumi na swoich plecach zdołał wygrać kolejny teamfight i to zapewniło MSF Barona Nashora.

Samuraje próbowali wziąć się w garść. Od razu po przejęciu fioletowego wzmocnienia przez rywala przystąpili do ataku i usunęli czterech zawodników drużyny przeciwnej. Do końca gry brakowało kilku autoataków w stronę Nexusa, ale na to trzeba było jeszcze trochę poczekać. W kolejnej walce o Barona to... Misfits okazało się lepsze i posłało do piachu prawie cały skład G2. W 34. minucie Shlatan i spółka chcieli zakończyć to spotkanie ostatnim szturmem, ale wrogom udało się odeprzeć atak. W wyniku tego Króliki oddały Smoczą Duszę na korzyść zespołu Jankosa. Ostatecznie wszystko sprowadziło się do jednej walki, w której Vetheo posłał do piachu dwóch przeciwników. Jego koledzy wkrótce potem dobrali się do Nexusa G2.

To było już ostatnie spotkanie tego dnia. Wasze ulubione drużyny z Europy powrócą standardowo już jutro o godzinie 17:00. Wszystkie mecze z polskim komentarzem będziecie mogli obejrzeć na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube, a także na oficjalnej transmisji na LoL Esports. Po więcej informacji dotyczących tej odsłony czołowych europejskich rozgrywek zapraszamy do naszej relacji tekstowej:

LEC