Ultraliga bez punktów

Fazę grupową zainaugurowało AGO ROGUE oraz Vitality.Bee. Spotkanie świetnie rozpoczęli reprezentanci Ultraligi, którzy w szóstej minucie znaleźli aż trzy eliminacje. Przegrana później walka i utrata smoka oraz Herolda zmniejszyła jednak szanse Łotrzyków na sukces. Walka o drugiego fioletowego potwora także poszła na konto VIT.B. Sprawy nie wyglądały zbyt kolorowo, a akademia Pszczół wygrywała kolejne teamfighty. W 24. minucie ekipa ta przejęła też wzmocnienie Nashora i to ostatecznie przechyliło szalę zwycięstwa. Reprezentacja Ultraligi musiała uznać wyższość rywala. Całą relację znajdziecie tutaj.

Następnie na serwerze zameldowała się Crvena zvezda Esports oraz Eintracht Spandau. Reprezentacja ligi niemieckiej już w siódmej minucie zapisała na swoje konto dwie eliminacje. Gra następnie uspokoiła się na jakiś czas, a kolejną akcję zobaczyliśmy na środkowej alei. Tam także zabójstwo wpisali na swoje konto Patrick "Obsess" Engelmann i spółka. Już w 25. minucie Eintracht przejął też fioletowe wzmocnienie i nagle marginalna przewaga zamieniła się w potężny deficyt dla ekipy niebieskiej. Jej rdzeń trzymał się jeszcze przez jakiś czas, ale ostatecznie eksplodował w 30. minucie.

Trzecim meczem było starcie Teamu ESCA Gaming oraz Teamu BDS Academy. Paweł „HeSSZero” Karwot dał się wyłapać przeciwnikom już w pierwszej minucie rozgrywki. To znacznie utrudniło zadanie TEG, zwłaszcza że zabójstwo powędrowało na konto Juša „Crownshota” Marušiča. ESCA odpowiedziała na środkowej alei, gdzie Karol „xeonerr” Kowalski pomógł wyeliminować rywala. Następnie reprezentanci Ultraligi znaleźli też dwa fragi na dole mapy. BDSA długo czaiło się, by zanurkować na dolnej alei, ale nasza reprezentacja nie oddała ani jednego sojusznika. TEG grało bardzo proaktywnie i dyktowało poniekąd tempo rozgrywki. Odpowiedzi ze strony francuskiej formacji pozwoliły jej jednak na posiadanie minimalnej przewagi. Po dwudziestej minucie później doszło do walki w dolnej stronie mapy i tam zakończyło się wymianą jednej eliminacji. BDS Academy mogło też z tego wziąć trzeciego smoka, więc Robert „Erdote” Nowak i spółka mogli być zadowoleni. Nie minęły cztery minuty, a znowu doszło do teamfightu. Tym razem poszedł zupełnie po myśli reprezentantów Francji, a ekipa Harpoona musiała się ewakuować. Z tej sytuacji nie było już wyjścia, przeciwnik był zbyt silny i zgarnął ważny punkt.

Faworyci w formie

Zaraz potem Atleta Esport podejmowała LDLC OL. Faworytem byli oczywiście mistrzowie Francji i nic dziwnego, że to oni zaczęli od agresji na dolnej alei. Po zapisaniu na swoim koncie pierwszej krwi zwrócili się także w stronę premierowego smoka. Walka o Herolda wyrównała trochę rachunki, ale to nadal LDLC miało przewagę. Ta skrystalizowała się w 20. minucie, po udanym zanurkowaniu na dole mapy. Bywały momenty, w których wydawało się, iż to formacja z Włoch odwróci koleje losu. Tak się jednak nie stało i zespół z LFL zapisał przy swojej nazwie pierwszy punkt.

W przedostatnim meczu BISONS Eclub starło się z Unicorns of Love Sexy Edition. Ekipa z niebieskiej strony rozpadliny Przywoływaczy zaskoczyła wszystkich swoim draftem, gdyż zdecydowała się postawić na Iverna na środkowej alei. Pierwsza krew padła w 10. minucie, kiedy to formacja z Hiszpanii zanurkowała na dolnej alei po wrogiego strzelca. Mimo kilku wczesnych eliminacji obie ekipy pozostawały na równi aż do 17. minuty. Wówczas jednorożce zdołały wysłać aż czterech rywali do fontanny i zapewnić sobie drugiego smoka. Od tego momentu rozgrywka wyglądała już zupełnie inaczej i to reprezentacja Niemiec mogła się cieszyć z pierwszego punktu.

Na sam koniec Fanatic TQ walczyło z Bifrost. Pierwszą krew widzieliśmy już w czwartej minucie, a eliminacja wpadła na konto strzelca hiszpańskiej ekipy. Następnie Louis "BEAN" Schmitz i spółka kolekcjonowali kolejne pojedyncze zabójstwa, a w międzyczasie także i neutralne potwory. To zaowocowało sporą przewagą jeszcze przed upływem kwadransa. Historia tej rozgrywki mogłaby być opisana jednym słowem: dominacja. Mistrzowie Hiszpanii nie dali szans przeciwnikom i zakończyli spotkanie w 34. minucie.

Wszystkie wyniki dzisiejszych spotkań w ramach European Masters:

14 kwietnia
17:00 AGO ROGUE AGO ROGUE 0:1 Team Vitality Vitality.Bee BO1
18:00 Crvena zvezda Esports Crvena Zvezda 0:1 Eintracht Spandau BO1
19:00 Team BDS Academy 1:0 Team ESCA Gaming BO1
20:00 Atleta Esport 0:1 LDLC OL BO1
21:00 BISONS ECLUB 1:0 UoL Sexy Edition BO1
22:00 Fnatic TQ 1:0 Bifrost BO1

Kolejne emocje w ramach EU Masters już jutro. Pełny harmonogram i więcej informacji dotyczących tej edycji EU Masters znajdziecie w naszej relacji tekstowej: