Evil Geniuses 0:1 G2 Esports
Impact
Aatrox
Broken Blade
Gwen
Inspired
Karthus
Jankos
Graves
jojopyun
Ryze
caPs
Anivia
Danny
Samira
Flakked
Zeri
Vulcan
Nautilus
Targamas
Pyke

Widząc wybory obydwu zespołów, jeszcze przed startem spotkania wiedzieliśmy już, że na nudę narzekać nie będziemy. I wcale się nie pomyliliśmy, bowiem już od początku starcia drużyny nie marnowały czasu i starały się znajdować szanse na zabójstwa. Pierwszą z nich skutecznie odnalazł Rasmus "caPs" Winther, który w piątej minucie z pomocą swoich kolegów posłał do grobu Ryze'a. Evil Geniuses odpowiedzieli wówczas przejętym smokiem. Do pierwszej większej potyczki z udziałem całych składów doszło natomiast podczas próby przejęcia Herolda. Tam lepiej z całej bójki wyszli Samuraje.

Dzięki dobrej postawie G2 we wczesnym etapie meczu Jankos i spółka prowadzili w złocie niespełna trzy tysiące jeszcze przed wybiciem kwadransa. Tempo meczu jednak nieco zwolniło, a zespoły przeszły do nieco bardziej strategicznej bójki, wymieniając się rozbitymi strukturami. Impas zatrzymała natomiast świetna akcja w wykonaniu podopiecznych Dylana Falco, którzy w 21. minucie zakradli się do Barona i w ukryciu go uśmiercili. Od tego momentu wszystko zaczęło iść po myśli mistrzów League of Legends European Championship. EG co prawda jeszcze przez jakiś czas się broniło, lecz nawet i to nic nie dało. Ostatecznie gwóźdź do trumny Złych Geniuszy został przybity w 31. minucie, po uprzednim zdobyciu Duszy Smoka Piekielnego oraz jeszcze jednego Nashora przez G2 Esports.

Po przerwie przechodzimy do grupy B, którą otworzy starcie İstanbul Wildcats z Royal Never Give Up. Wszystkie mecze z polskim komentarzem będziecie mogli obejrzeć na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu oraz w serwisie YouTube, a także na oficjalnej transmisji na LoL Esports. Po więcej informacji dotyczących MSI 2022 zapraszamy do naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: