G2 Esports 0:1 PSG Talon
Broken Blade
Aatrox
Hanabi
Ornn
Jankos
Viego
Juhan
Lee Sin
caPs
LeBlanc
Bay
Lissandra
Flakked
Kalista
Unified
Tristana
Targamas
Gragas
Kaiwing
Rell

Na pierwszą krew musieliśmy poczekać do siódmej minuty, kiedy to na górnej linii padł Jankos. G2 wyrównało rezultat już niespełna minutę później, jednak wcześniej PSG Talon zdobyło pierwszego smoka. Po kilku minutach mniejszych wymian PSG raz jeszcze wysunęło się na prowadzenie w eliminacjach, a do tego zgarnęło również drugiego drake'a. Samurajowie natomiast lepiej radzili sobie przy Heroldach i z pomocą pierwszego z nich zniszczyli wieżę na bocie jeszcze przed upływem czternastej minuty. Co więcej, w 18. minucie G2 znalazło kolejną eliminację i zapisało na koncie smoka, a po pozbyciu się drugiej wieży umocniło się na prowadzeniu w złocie.

Sześć minut później rozgorzała kolejna bitwa w dolnej części mapy. I choć smok ostatecznie powędrował na konto G2, to w bezpośredniej walce Samurajowie zostali rozszarpani przez rywali, którzy w mgnieniu oka skierowali się na Nashora. Osamotniony Rasmus "caPs" Winther nie był w stanie wiele zdziałać w kwestii potencjalnej kradzieży, a PSG Talon wydostało się z leża bestii bez szwanku. Pierwsza przegrana G2 na MSI wisiała w powietrzu i faktycznie do niej doszło. Na rozstrzygnięcie spotkania nie musieliśmy już długo czekać, bowiem jeszcze z fioletowym wzmocnieniem PSG wyeliminowało dwóch oponentów, wdarło się do niebieskiej bazy i dopełniło dzieła zniszczenia.

Jeszcze dziś G2 Esports zmierzy się z Royal Never Give Up. Starcie to zaplanowane jest na godzinę 14:00. Wcześniej RNG podejmie Saigon Buffalo, a T1 stanie w szranki z dzisiejszym pogromcą Samurajów. Po więcej informacji dotyczących tej edycji MSI zapraszamy do naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: