5. Diabelski atak na Eldera

Na piątej lokacie na naszej liście znajduje się zagranie, które dało devils.one zwycięstwo w meczu przeciwko Forsaken. Kilkadziesiąt sekund przed pojawieniem się Starszego Smoka, Diabły wypchały swoich rywali na odległą część Summoner’s Riftu, co skutecznie utrudniło im dostęp do bestii. Wchodząc w mgłę wojny, Kamil "LeQu" Rosik upadł na ziemię po trzech czarach Dominika "Domolesa" Nowackiego, ale przed śmiercią uratował go Anioł Stróź. Gracze Forsaken musieli poczekać, aż ich toplaner zostanie wskrzeszony, co dało pierwsze cenne sekundy na pokonanie potwora zawodnikom devils.one. Następnie Radosław "Sh4dowUS" Walkowiak przy użyciu Osądu Strażniczki wypchnął przeciwnego dżunglera w kierunku bazy. Kiedy punkty zdrowia smoka zbliżały się do zera, Domoles odwrócił uwagę przeciwników, używając Klepsydry Zhonyi. Choć przypłacił to życiem, pozwolił swoim sojusznikom zyskać potężne wzmocnienie, z pomocą którego Diabły zmiażdżyły graczy Forsaken, pomimo sytuacji czterech na pięciu.

4. Walka na dwa fronty

Następnie przyjrzymy się akcji, w której zarówno Team ESCA Gaming, jak i Komil & Friends miały swojego bohatera. W 33. minucie spotkania doszło do walki drużynowej, w której zawodnicy bardzo szybko podzielili się na dwa fronty. Z jednej strony Dawid "Dawidsonek" Trojanowski w pojedynkę stawił czoła aż czterem rywalom, eliminując dwóch z nich, a następnie uciekając. Z drugiej natomiast, Paweł "mumek" Janiak, jak gdyby nigdy nic trzymał trzech graczy ESCI praktycznie ignorując obrażenia, jakie mu zadają. Finalnie to KnF wyszło z tej walki zwycięsko, ale obaj zawodnicy zasługują na pochwałę.

3. Lucker w formie

Już na samym początku sezonu Damian "Lucker" Konefał pokazał, że w Polsce na pozycji strzelca mało kto może się z nim mierzyć. W 18. minucie meczu AGO ROGUE kontra Zero Tenacity zanurkował on pod wieżę na środkowej alei, atakując Teodora "Vzz" Cholakova na pełnych punktach zdrowia. Bułgar nie zdążył tak naprawdę dobrze zareagować, a jego ekran już przybrał szary kolor. Dodatkowo Lucker z wyszedł z tej akcji cało. No i cóż, pomimo sporych obrażeń wieży, w tej wymianie nie było nawet blisko.

2. Ben3k bierze Barona

Wracamy do meczu, w którym rywalizowali ze sobą zawodnicy Teamu ESCA Gaming i Komil & Friends. Tym razem akcja działa się w 28. minucie, kiedy to spotkanie było już mocno na korzyść Mateusza "Jaqena" Górala i spółki. KnF zaczęło przeprowadzać natarcie na Barona, a dodatkowo część zawodników tej formacji ustawiła się za ścianą, by bronić bestię przed rywalami. Nie przewidzieli oni jednego – przebiegłości Szymona "Benka" Przygońskiego. Dżungler ESCI przeskoczył przez jedną ściankę przy użyciu Wojowniczego Żartownisia, a następnie błysnął do leża Barona i dobił go z Porażenia. Gracze Komil & Friends nie mieli żadnego sposobu, by go zatrzymać. Stracili przez to wzmocnienie, które tak bardzo ułatwiłoby im grę.

1. Cztery zabójstwa dla Yuty

Choć w pierwszym tygodniu Ultraligi mieliśmy kilka quadrakilli, to zdecydowanie najlepszy z nich należał do Dawida "Yuty" Wyskiela. W meczu z Teamem ESCA Gaming, podczas walki drużynowej na środkowej alei, udało mu się dostać na tylną linię rywali, gdzie w mgnieniu oka skasował Damiana "Damkexa" Jagiełło. Następnie, dzięki umiejętności biernej Viego, przejął on ciało Jinx i od tyłu zaczął kasować pozostałych graczy TEG. Na jego celowniku byli Juliusz "Zora" Dan i Dawidsonek. Po przemianie z powrotem w Viego, Yuta dobił jeszcze Patryka "udena" Czerniawskiego, co w sumie dało mu cztery zabójstwa w kilkanaście sekund.


Na ten tydzień to już wszystko. Liga polsko-bałtycka powraca już we wtorek o godzinie 17. Na pierwszy ogień pójdą wtedy Zero Tenacity i Gentlemen's Gaming. Po więcej informacji dotyczących ósmego sezonu Ultraligi zapraszamy do naszej relacji tekstowej: