Fresskowy mierzy się ze swoim wiosennym koszmarem

Hiszpanię zaczynamy od pojedynku Movistar Riders (1-5) Łukasza "Pyrki" Grześkowiaka z Barçą eSports (3-3). Na ten moment drużyna naszego rodaka mierzy się ze swoimi problemami. Godzina 18 pokaże nam, czy w ogóle możemy postrzegać Movistar Riders jako kandydata do walki o play-offy.

Zaraz po tym spotkaniu Dominik "Zamulek" Biela grający w barwach UCAM Tokiers (1-5) zawalczy z aktualnym mistrzem Hiszpanii. Fnatic TQ (3-3) rozpoczęło ligę od dwóch porażek, jednak powoli wraca do formy znanej z wiosennej edycji. To czyni ich niezwykle niebezpiecznym przeciwnikiem. UCAM z kolei potrzebuje meczu na przełamanie po serii przegranych.

O 20 będziemy świadkami starcia Teamu Heretics (4-2) z MAD Lions Madrid (3-3). Niespodziewanie madryckie Lwy zaczynają prezentować się powyżej oczekiwań. Dzisiejsza bitwa będzie jednak dla nich prawdziwym sprawdzianem. Heretycy pod przewodnictwem Marcina "iBo" Lebudy oraz Artura "Zwyroo" Trojana są naprawdę silnym i ułożonym zespołem, charakteryzującym się dobrym macro.  Z pewnością będą chcieli zawalczyć o swoje piąte zwycięstwo.

Najciekawszym spotkaniem dzisiejszego dnia będzie pojedynek BISONS ECLUB (5-1) z G2 Arctic (4-2). Obydwie drużyny zaskakują podczas letniego splitu. Eksperci wątpili w sukces Bizonów po blamażu na European Masters. Ta formacja jednak nie daje za wygraną. Po prostu jeszcze bardziej rozwija swój szalony styl gry, który charakteryzuje się szybkimi rotacjami i podkręconymi wyborami na wszystkich liniach. G2 Arctic natomiast po prostu odrobiło lekcję z wiosny. Dzisiaj drużyna Bartłomieja "Fresskowego" Przewoźnika zmierzy się jednak ze swoim nemezis. Wiosną akademia Samurajów przegrała z Bizonami dwa mecze w sezonie zasadniczym, a także w samych play-offach. O 22 zobaczymy, czy dokona się zemsta.

Bifrost walczy o drugie miejsce w NLC

O godzinie 18 odbędzie się spotkanie Bifrost (4-2) z MNM Gaming (1-5). Polski duet w postaci Adriana "Odiego11" Kruka oraz Jakuba "Highwaya "Baranowskiego powinien sobie poradzić bez problemów z tym przeciwnikiem. MNM zajmuje aktualnie dziewiąte miejsce w lidze i raczej nie stanowi większego wyzwania podopiecznym norweskiej organizacji.

Sytuacja w Vanir (2-4) wygląda niestety nieco gorzej. Po dwóch dobrych tygodniach w wykonaniu tej formacji byliśmy świadkami słabym występów tydzień temu. Paweł "HeSSZero" Karwot oraz Maciej "Zaremba" Zaremba ostatnie dwa pojedynki zagrali przeciętnie. Ich przeciwnikiem w dzisiejszym meczu będzie Astralis Talent (4-2). Duńska organizacja znana z LEC wyciągnęła wnioski z przeciętnej wiosny i w tym momencie wygląda znacznie lepiej. Ta potyczka zaplanowana jest na godzinę 21.

Wielkie starcie polskich leśników w Grecji

O godzinie 19 Łukasz "Nasut" Nasutowicz grający w barwach Zerolag Esports (1-5) zawalczy na jednego z liderów ligi. Olympiacos Alimou (5-1) ma ambicje jako organizacja, by walczyć o reprezentowanie Grecji na European Masters. Zaraz po tym meczu wspierający grający dla Michał "WillTheScout" Hałacz i jego Gamespace MCE (2-4) zawalczą z drużyną, która jeszcze niedawno była mistrzem tego regionu. Na razie jednak Team Phantasma (2-4) walczy sam ze sobą po stracie dwóch kluczowych zawodników.

Pojedynek o pierwsze miejsce w tabeli odbędzie się o godzinie 21. Wtedy też zobaczymy starcie niezwykle doświadczonego polskiego zawodnika z młodym talentem. Bruno "Bruness" Freund, gajowy WLGaming Esports (5-1) stoczy pojedynek z Kacprem "Daglasem" Dagielem. 16-letni zawodnik stawia pierwsze kroki w swojej karierze. Anorthosis Famagusta Esports (5-1) wraz z WLG były historycznie najpotężniejszymi drużynami w regionie i to starcie będzie swoistym pokazem siły GLL.


Spotkania możecie śledzić na następujących kanałach: LVP SuperligaNLC, GLL.