G2 Esports |
0:1 | Fnatic | ||||
Broken Blade Gangplank |
Wunder Ornn |
|||||
Jankos Trundle |
Razork Viego |
|||||
caPs Corki |
Humanoid Ahri |
|||||
Flakked Zeri |
Upset Twitch |
|||||
Targamas Rakan |
Hylissang Zilean |
Trudno było sobie wyobrazić gorszy start G2 niż ten, którego byliśmy świadkami. W czwartej minucie po ganku ze strony Ivána "Razorka" Martína Díaza na topa padł Sergen "BrokenBlade" Çelik, a wkrótce po tym Hiszpan zgarnął również smoka na konto swojej formacji. Chwilę później akcja znów rozgorzała na topie, gdzie tym razem był obecny już Jankos, lecz w ostatecznym rozrachunku okazał się on wyłącznie dodatkowym zasobem złota dla wrogiego leśnika. Jakby tego było mało, G2 dało sobie wykraść pierwszego Herolda w grze z ręki – a jakże – Razorka, który w początkowych minutach był niewątpliwie pierwszoplanową postacią w szeregach Fnatic.
Z czasem jednak G2 zaczęło odpowiadać czy to eliminacją, czy to zabiciem Herolda i przewaga w złocie nie rosła w tak zawrotnym tempie, jak mogliśmy się tego spodziewać. Teoretycznie problemem mogło być Fnatic w punkcie duszowym, ale z racji tego, że Summoner's Rift spowił żywioł powietrzny, G2 nie przejmowało się aż tak potencjalną Duszą na koncie rywali. Mimo wszystko Samurajowie zdecydowali się podjąć drake'a, jednak kompletna porażka w późniejszej walce oznaczała łatwego Nashora dla FNC. Szybko po zdobyciu wzmocnienia bestii Fnatic ruszyło do natarcia i zdołało zniszczyć wszystkie wieże wewnętrzne rywali. G2 jednak było w stanie odpłacić tym samym, a po kradzieży smoka w wykonaniu Victora "Flakkeda" Liroli mistrzowie Europy wciąż mieli teoretyczną szansę na zwycięstwo.
Problemem mogło się okazać zdobycie drugiego Nashora przez czarno-pomarańczowych, ale z jego pomocą udało się jedynie odsłonić dwa niebieskie inhibitory. Mimo to Fnatic zgarnęło wreszcie wyczekiwaną Duszę Smoka, a kilkadziesiąt sekund później na midzie miał miejsce ostateczny teamfight. Ogromne obrażenia od Eliasa "Upseta" Lippa i ciągłe resety Viego Razorka oznaczały kompletną anihilację G2 bez straty choć jednego gracza ze strony Fnatic. W tym etapie gry było już pewne, że Samurajowie nie odrodzą się przed stratą Nexusa i dokładnie tak się stało. Wszyscy zawodnicy G2 oglądali ostatnie sekundy gry przez siwy filtr, a FNC mogło zacząć świętować.
To było ostatnie spotkanie w ramach trzeciego tygodnia LEC 2022 Summer. Jeśli wciąż mało Wam wrażeń z udziałem czołowych drużyn LoL-a, pamiętajcie, że jeszcze dziś rozpoczyna się trzecia kolejka League of Legends Championship Series, czyli północnoamerykańskiego odpowiednika LEC. Zainauguruje ją pojedynek TSM-u z Evil Geniuses, a w składzie tej drugiej formacji znajdziemy Kacpra "Inspireda" Słomę. Po więcej informacji dotyczących czołowych europejskich zmagań zapraszamy do naszej relacji tekstowej: