BDS oddala się od play-offów po raz kolejny

Niestety, bowiem sytuacja Teamu BDS w LEC jest coraz gorsza z każdą kolejną porażką, a tych ekipa Jakuba "Cinkrofa" Rokickiego, Tobiasza "Agresivoo" Ciby i Roberta "Erdote" Nowaka w minionej rundzie poniosła aż dwie. Tym samym z bilansem 1-6 w dalszym ciągu zamyka stawkę, aczkolwiek nie jest w tym osamotniona. Kolejny słaby tydzień zanotowało również SK Gaming, choć tu pewnym usprawiedliwieniem może być absencja głównego strzelca, Jeana "Jezu" Massola, którego miejsce tymczasowo zajął Ilya "Gadget" Makavchuk. Patrząc jednak tylko na sam wynik, to ani BDS, ani SK powodów do zadowolenia nie mają, tym bardziej że już teraz pewne jest, że czołowa szóstka będzie poza ich zasięgiem nawet matematycznie na półmetku zmagań.

W lepszych humorach minioną kolejkę mogli kończyć gracze Misfits Gaming, a więc również Lucjan "Shlatan" Ahmad. Ekipa polskiego leśnika zgarnęła dwa zwycięstwa, w tym między innymi z MAD Lions, które przecież wczoraj zwyciężyło samo G2 Esports. Dzięki temu Króliki awansowały w tabeli na siódmą lokatę, którą współdzielą z Astralis i tylko jedna wygrana dzieli ich od bezpośredniego włączenia się do walki o play-offy. A w strefie tej jest również gorąco i wiele może się namieszać jeszcze przed półmetkiem fazy zasadniczej.

Ciasna czołowa szóstka

Czwartą lokatę współdzielą Team Vitality, MAD Lions oraz G2 Esports. Obecność Samurajów w tym rejonie jest chyba najbardziej zaskakująca i przede wszystkim bolesna dla fanów ekipy Marcina "Jankosa" Jankowskiego, lecz ta nie zdołała dopisać do swojego dorobku kolejnego punktu ani wczoraj, ani dziś. To oznaczało pożegnanie z fotelem lidera LEC i zrównanie z m.in. dość słabo prezentującymi się Pszczołami. Formacja Luki "Perkza" Perkovicia co prawda pokonała dziś Astralis, jednak styl tego zwycięstwa pozostawiał wiele do życzenia.

Na szczycie natomiast usadowiły się ex aequo EXCEL ESPORTS, Fnatic oraz Rogue. Przed startem tego tygodnia LEC tylko podopieczni brytyjskiej organizacji mogli się pochwalić miejscem na fotelu lidera, podczas gdy czarno-pomarańczowi oraz Łotrzyki walczyły o awans w tabeli. I awans ten obie ekipy wywalczyły, wygrywając wszystkie swoje zaplanowane pojedynki – Fnatic z Astralis oraz G2, natomiast drużyna Adriana "Trymbiego" Trybusa z EXCEL oraz SK Gaming.

Wyniki wszystkich dzisiejszych meczów LEC:

2 lipca
17:00 EXCEL ESPORTS 1:0 Team BDS Team BDS BO1
18:00 Rogue 1:0 SK Gaming BO1
19:00 Team Vitality 1:0 Astralis BO1
20:00 MAD Lions 0:1 Misfits Gaming BO1
21:00 G2 Esports 0:1 Fnatic BO1

Klasyfikacja po trzeciej kolejce LEC:

# Drużyna M W P % wygranych
1. EXCEL ESPORTS 7 5 2 71%
1. Fnatic 7 5 2 71%
1. Rogue 7 5 2 71%
4. G2 Esports 7 4 3 57%
4. MAD Lions 7 4 3 57%
4. Team Vitality Team Vitality 7 4 3 57%
7. Astralis 7 3 4 43%
7. Misfits Misfits Gaming 7 3 4 43%
9. SK Gaming 7 1 6 14%
9. Team BDS Team BDS 7 1 6 14%

Na kolejne mecze w ramach LEC 2022 Summer będziemy musieli tym razem poczekać nieco dłużej, bo aż dwa tygodnie. Start czwartego tygodnia letniego splitu zaplanowany jest na 15 lipca, a więc w sobotę 16 poznamy kształt tabeli na półmetku rywalizacji. Czy czekają nas kolejne zmiany? Kto pozostanie na szczycie po czwartej kolejce? Odpowiedzi na te i inne pytania poznamy dopiero za dwa tygodnie. Więcej informacji dotyczących LEC 2022 Summer znajdziecie w naszej relacji tekstowej: