Prawnicy Fakera i T1 rozpoczynają akcję

W 2020 roku koreańska organizacja zdecydowała się posadzić na ławkę rezerwowych legendarnego midlanera, a w jego miejsce wprowadzony został Lee "Clozer" Ju-hyeon. Wówczas otrzymała ona wiele nieprzychylnych komentarzy w swoją stronę, które przekraczały pewne granice. Po prawie dwóch latach Faker i reszta organizacji zakończyli milczenie i wraz ze swoimi przedstawicielami prawnymi złożyli pozew wobec wszystkich, którzy dopuścili się negatywnych działań w ich stronę.

– Pomimo wielokrotnych próśb T1 skierowanych do tych, którzy zostawiają złośliwe komentarze, stwierdziliśmy, że komentarzy tych nie tylko było bardzo dużo, ale też stały się one znacznie bardziej złośliwe. Gracz, jego rodzina i wszyscy wokół cierpią na poziomie psychicznym, dlatego też nie mieliśmy wyboru, aby złożyć pozew karny przeciwko tym, którzy wyrządzali szkody w postaci obraźliwych uwag – wyczytujemy w przetłumaczonym przez InvenGlobal oświadczeniu prawników. Ci powiedzieli również, że pozwy mają zostać skierowane jedynie wobec tych osób, które notorycznie i wielokrotnie zostawiali tego typu komentarze.

T1 nie jest jedyną organizacją z Korei, która otrzymuje od fanów groźby. Wczoraj bowiem KT Rolster poinformowało, że do ośrodka treningowego organizacji dotarła paczka zawierająca śmiertelną broń. W związku z tym i kilkoma innymi powodami wystosowano oświadczenie, w którym potępiono wymienione działania, niebędące akceptowane przez standardy społeczne.