Przymusowa przesiadka na sequel

Jak ujawnił serwis Eurogamer, pierwsza część Overwatcha przejdzie do historii 2 października, czyli już za nieco ponad dwa tygodnie. – Mniej więcej dzień przed premierą Overwatcha 2 wyłączymy serwery Overwatcha 1. To oznacza, że 2 października będzie ostatnim dniem, by wejść i zagrać w Overwatcha 1. Potem nastąpi 27-godzinny okres wyłączenia gry, który planujemy, by serwery Overwatcha 2 stanęły na nogi i ruszyły – wyjaśnił Jon Spector, który w Blizzardzie zajmuje się kwestiami komercyjnymi. To znacząca zmiana w stosunku do tego, co zapowiadano jeszcze wiele miesięcy temu. Wówczas wersja twórców była taka, że OW1 i OW2 miały funkcjonować równolegle, aczkolwiek takie informacje pojawiały się jeszcze przed tym, gdy ujawniono, iż sequel dostępny będzie za darmo.

Tak czy inaczej, pozostało już niewiele czasu, by członkowie społeczności "jedynki" wykorzystali posiadaną wewnętrzną walutę oraz otworzyli posiadane skrzynki. Warto wszak pamiętać, że Blizzard postawił na całkowitą zmianę jeżeli chodzi o system monetyzacji gry, w efekcie czego gracze otrzymają dostęp m.in. do season passa. Warto też wspomnieć, że już teraz istnieje możliwość, by rozpocząć wstępne pobieranie OW2. Ma to oczywiście związek z koniecznością zassania z sieci sporej ilości danych, tak więc Amerykanie postanowili dać czas również tym, którzy posiadają wolniejsze łącza. Nawet tego typu osoby w większości powinny wyrobić się do 4 października, gdy Overwatch 2 oficjalnie wkroczy na salony na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox, PlayStation i Switch.