Fnatic i Liquid zainaugurują play-offy

Nie ulega wątpliwości, że Fnatic mocno zaskoczyło w ESL Pro League. Brytyjska organizacja w ostatnim czasie ponownie dokonała małej kadrowej rewolucji i nie było do końca jasne, jakie przyniesie ona skutki. Skończyło się jednak na trzech zwycięstwach w pięciu meczach, bo pomarańczowo-czarni pozostawili w pokonanym polu m.in. Ninjas in Pyjamas oraz Team Spirit. Tym bardziej więc Team Liquid powinien obawiać się swojego najbliższego rywala. Wszak reprezentanci Ameryki Północnej udowodnili już w fazie grupowej, że stabilność formy nie jest ich mocną stroną. Po wygraniu dwóch spotkań ponieśli oni dwie porażki, przez co do ostatnich chwil musieli drżeć o swoją ligową przyszłość. Niemniej w decydującym meczu TL ograło mocarne Cloud9. Tak więc w ekipie tkwi spory potencjał, ale nie zawsze udaje się go uwolnić.

Kilka godzin później do gry przystąpią również mistrzowie świata z FaZe Clanu. Skład dowodzony przez Finna "karrigana" Andersena w poprzednim etapie zmagań tylko raz opuszczał serwer z pustymi rękami. Stało się to, gdy gracze amerykańskiej formacji uznali wyższość G2 Esports. Mimo to nadal pozostają oni jednak jednym z głównych faworytów do triumfu w bieżącej edycji Pro Ligi. Przeszkodzić im w triumfalnym marszu spróbuje Complexity Gaming. Niespodziewanie zespół ten wyprzedził w grupie C wyżej notowane Astralis i ENCE, prezentując przy tym całkiem niezłego CS-a. Ale "niezły" to może być za mało, by poradzić sobie z FaZe, które zdecydowanie mknie po milion dolarów dla zwycięzcy cyklu Intel Grand Slam.

Wtorkowy harmonogram ESL Pro League Season 16:

27 września

Round of 12

15:30 Fnatic vs Team Liquid BO3
19:00 FaZe Clan vs Complexity Gaming BO3

Wszystkie mecze wraz z polskim komentarzem obejrzeć będzie można w ESL.TV Polska. Po więcej informacji na temat ESL Pro League Season 16 zapraszamy do naszej relacji, którą można znaleźć pod tym adresem lub do której przejść można po naciśnięciu na poniższy baner.

ESL Pro League