Dominik "GruBy" Świderski z Vexed Gaming to ostatni gracz, który udzielił nam wywiadu przed finałami ESL Mistrzostw Polski w Counter-Strike: Global Offensive. W krótkiej rozmowie przyznał, że obawia się każdego, bo trzeba szanować wszystkich przeciwników. Wypowiedział się również na temat możliwego pojedynku przeciwko Lounge Gaming.

W fazie grupowej ESL Mistrzostw Polski pokonaliście Distinct5 i byłe ATB, oba mecze wygrywając 2:0. Jak oceniasz Wasz występ w tych pojedynkach?
Nasz występ w tych meczach przebiegł po naszej myśli. Chcieliśmy narzucić nasz styl przeciwnikom i się udało. Grając na ATB-Gaming przebywaliśmy w Szwecji i można powiedzieć mieliśmy tam dość krótki bootcamp. Grając na nich obawialiśmy się, że internet nie da rady albo zaczną się inne problemy. Na szczęście nie mieliśmy żadnych problemów i udało nam się wygrać

Końcowe rezultaty z tamtych spotkań i awans na majora to dobry prognostyk przed finałami EMP?
Myślę, że to się nie przekłada w żadnym stopniu. Możemy przegrać na każdego i wygrać z każdym. Jest to polski lan i na polskie drużyny gra się zupełnie inaczej. Osobiście obawiam się każdego, bo trzeba szanować wszystkich przeciwników. Jeżeli się oleje mecz od początku może być ciężko do niego wrócić. Musimy po prostu zagrać swoje i dać z siebie wszystko.

W pierwszym starciu na lanie spotkacie się z nowym ATB, w składzie między innymi z minisem. Sądzisz, że ten zespół może Wam zagrozić?
Oczywiście, że może nam zagrozić. Są to mistrzostwa Polski i nie ma tam słabych drużyn. ATB-Gaming to można powiedzieć silny mix. Grają tam ludzie, którzy mieli styczność na scenie polskiej jak i zagranicznej. Nikogo nie lekceważymy i podchodzimy do każdego meczu tak samo.

Przed finałami ESL Mistrzostw Polski sporo czasu przeznaczacie na treningi?
Trenujemy raczej tak samo - od 16 czasami 17 do 24. Uważam, że dość sporo. Nie przygotowujemy się pod żadną drużynę. Staramy się raczej realizować nasz trening i skupić się na naszej grze.

Szpero w wywiadzie dla cybersport.pl przyznał, że zasługujecie na miano drugiej drużyny w Polsce. Chciałbyś w wielkim finale EMP w Łodzi zagrać przeciwko Lounge Gaming? To byłaby dobra okazja do przypieczętowania swojej pozycji na rodzimej scenie?
Tak, chciałbym na nich zagrać podobnie jak wszyscy. Uważam jednak, że wygranie na nich meczu nie ustawia nas na drugim miejscu w Polsce. Po jednym meczu ciężko cokolwiek stwierdzić. Potrzeba paru spotkań, żeby to ocenić. Nawet jeżeli dojdzie do naszego meczu i go przegramy nie będzie płaczu, bo chłopaki grają dobrze tylko od jakiegoś czasu brakuje im jakiegoś odblokowania. W Szwecji zagrali dobry turniej... Zabrakło naprawdę niewiele.

Jeśli zarówno Wy, jak i Lounge wygracie swoje półfinały, to będzie pierwszy pojedynek waszych ekip na rodzimym lanie. Sądzisz, że kto z was będzie miał więcej kibiców?
Szczerze Ci powiem, że jeżeli patrzeć po fanpage to lajki są po ich stronie. Natomiast jeżeli patrzeć po osiągnięciach to być może będzie więcej ludzi za nami. Ciężko mi stwierdzić. Ale mogę śmiało powiedzieć, że będziemy chcieli pokazać dobrego CS-, żeby podobało się zarówno naszym fanom, jak i fanom Lounge. Jednak najpierw trzeba wygrać półfinał.

Czy takie turnieje jak ESL Mistrzostwa Polski pozwolą Wam na nauczenie się czegoś nowego w grze?
Myślę, że na pewno się czegoś nauczymy. Tak jak już wcześniej mówiłem nie ma tu słabych drużyn. Być może ściągniemy coś od przeciwników albo przegramy i zaczniemy dostrzegać jeszcze więcej błędów, które popełniamy i będziemy pracować jeszcze więcej, żeby je wyeliminować.

Dzięki za rozmowę.

Bilety na ESL Mistrzostwa Polski