SeatStory Cup V organizowany przez Dennisa "TaKe'a" Gehlena zakończył się zwycięstwem jednego z najbardziej rozpoznawalnych zawodników europejskiej sceny. Adrian "Lifecoach" Koy okazał się najlepszy na trwających cztery dni zawodach w Krefeld. Do wielkiego finału niespodziewanie awansował J4CKIECHAN, któremu zabrakło tylko jednego punktu do zwycięstwa, choć na turnieju korzystał głównie ze swoich własnych, autorskich talii. Lifecoach otrzymał nagrodę główną w postaci 10 000 dolarów.

Lifecoach zakończył SeatStory Cup V z bilansem siedmiu wygranych i jednej porażki, którą poniósł w drugiej fazie grupowej z Zalae. Niemiec w play-offach bez większych problemów poradził sobie z Eloise, ale już w bratobójczym półfinale ze swoim kolegą z drużyny G2 Esports, Thijsem, musiał rozegrać pełne Bo7. W przeciwnej części drabinki J4CKIECHAN dość niespodziewanie pokonał Ostkakę i Naimana. Ze względu na wyjątkowo długie pojedynki, turniej zakończył się około godziny 3:30 w nocy. Wszyscy uczestnicy, w tym finaliści, byli już wyczerpani, ale mimo tego wielki finał można uznać za jeden z najlepszych meczów całego sezonu.