Godziny dzielą nas od rozpoczęcia turnieju League of Legends na Intel Extreme Masters w Katowicach. W tegorocznych rozgrywkach drugim przedstawicielem Korei Południowej będzie ROX Tigers, które na polskiej ziemi zaprezentuje zupełnie inny skład, niż przed dwoma laty. Wówczas w trakcie sezonu IX, przylatując na światowe finały IEM jako faworyt, ówczesne GE Tigers turnieju nie wygrało, ale z pewnością zaprezentowało się fenomenalnie.

Zupełnie inaczej wygląda obecna gra ROX, które było zmuszone znaleźć całą piątkę nowych graczy. Spowodowane to było odejściem starego składu do zupełnie nowych drużyn. Smeb trafił do KT Rolster, Peanut zasilił szeregi SK telecom T1, Kuro został midlanerem Afreeca Freecs, a PraY i GorillA reprezentują barwy Longzhu Gaming. Nawet rezerwowy midlaner ROX, Cry, zdecydował się wybrać chińskie EDward Gaming zamiast pozostania w dotychczasowej organizacji. Nową piątkę ROX Tigers czeka zatem nie lada wyzwanie.

Skład ROX Tigers

TOP  ROX Lindarang Lindarang KDA Uczestnictwo w zabójstwach Złoto na minutę
 Heo Man-heung 2,0 58,4% 207
TOP ROX Shy Shy KDA Uczestnictwo w zabójstwach Złoto na minutę
 Park Sang-myeon 2,8 45,8% 225
JUNGLE ROX SeongHwan SeongHwan KDA Uczestnictwo w zabójstwach Złoto na minutę
Yoon Seong-hwan 2,3 69% 182,4
MID ROX Mickey Mickey KDA Uczestnictwo w zabójstwach Złoto na minutę
Son Young-min 2,4 78,7% 269,9
AD CARRY ROX Sangyoon Sangyoon KDA Uczestnictwo w zabójstwach Złoto na minutę
Gwon Sang-yun 4,6 74,1% 261
SUPPORT ROX Key Key KDA Uczestnictwo w zabójstwach Złoto na minutę
Kim Han-gi 2,3 69% 120,9

Powyżej wykorzystano zdjęcia należące do Riot Games.

Skład ROX Tigers, który będziemy mieli okazję oglądać podczas Intel Extreme Masters, zmienił się nie do poznania. Wszystko za sprawą odejścia wszystkich podstawowych zawodników, o czym zdążyliśmy już wspomnieć na początku tego wpisu. Zarząd stanął zatem przed trudnym zadaniem zebrania graczy, którzy pozwoliliby nawiązać do dawnych sukcesów organizacji. W miejsce Smeba sprowadzono Shy'a zrelegowanego do Challengers Korea CJ Entus oraz Lindaranga z Afreeca Freecs. Opróćz Lindaranga, do nowego ROX trafiło trzech innych graczy AFS - SeongHwan zastąpił Peanuta jako jungler, midlanerem został Mickey, a pozycję AD Carry po PraY'u przejął Sangyoon. Nowym supportem został zaś były gracz ESC Ever (obecne bbq OLIVERS) - Key.

Największą gwiazdą nowych "Tygrysów" jest bez wątpienia Mickey. To właśnie on jeszcze za czasów Afreeca Freecs błyszczał swoją grą, chociaż zdarzały mu się gorsze występy. Był wtedy obok Liry głównym kreatorem sukcesów AFs, a Faker do dziś ma koszmary związane z przegranymi spotkaniami z ówczesną drużyną Mickey'a. Teraz w ROX, Mickey z pewnością wyróżnia się wśród kolegów. Świadczy o tym szósty wynik pod względem CS na minutę, wynoszący 9,2 oraz kill participation na poziomie 77,6%, co daje mu pierwszą lokatę. Drugim ważnym punktem ROX Tigers jest ich strzelec - Sangyoon, który także może pochwalić się niezłym CS – 9,0 i KP bliskim 70%. To właśnie ta dwójka będzie kluczem do sukcesu ROX.

LCK 2017 Spring

Stare ROX Tigers sezon zamknęło zwycięstwem w LCK 2016 Summer oraz półfinałem Worldsów 2016. Nowy zespół w pierwszym sezonie z pewnością nie obroni tytułu zdobytego przez byłych graczy. Mimo, że większość graczy zna się jeszcze z czasów Afreeca Freecs, to nowe dodatki w postaci Shy'a i Key'a jeszcze nie do końca wpasowały się do nowej drużyny. Z tego też powodu częściej na Summoner's Rift widujemy Lindaranga, który zna się dobrze z resztą z AFs.

Po piątej kolejce LCK 2017 Spring ROX Tigers zajmuje ósmą lokatę, gwarantującą utrzymanie w najlepszej lidze świata. Z pewnością nie jest to wynik, jaki zadowala graczy, ale trudno oczekiwać, żeby po tak ogromnych roszadach zespół od razu walczył o najwyższe miejsca. Bilans spotkań "Tygrysów" jest niestety ujemny. Zanotowali oni zaledwie dwa zwycięstwa, pokonując bbq OLIVERS oraz Kongdoo Monster. Niestety aż sześciokrotnie schodzili pokonani ze sceny i z pewnością najważniejszym zadaniem ROX na wiosenny split będzie utrzymanie się w LCK.

Szanse ROX Tigers podczas IEM Katowice

Podobnie jak Kongdoo Monster, zawodnicy ROX Tigers z pewnością nie zaliczają się do grona tegorocznych faworytów. Przeciętne wyniki w rodzimej lidze z pewnością nie napawają optymizmem. Szczególnie, kiedy przywoła się sukcesy osiągane przez pierwotny skład. Czy to oznacza, że ROX nie ma szans w ogóle? Oczywiście, że nie! Sytuacja "Tygrysów" jest bardzo podobna do Kongdoo. Dla obu ekip katowicki turniej będzie szansą na odbicie się od dna i udowodnienie, że początek sezonu w LCK jest już tylko nieprzyjemnym wspomnieniem.

O końcowy sukces z pewnością będzie bardzo trudno, gdyż rywale prezentują się znacznie lepiej w regionalnych rozgrywkach. Z drugiej strony zawsze trzeba pamiętać, że koreańskie drużyny nawet jeśli grają słabo, to są bardzo niebezpieczne. Awans do fazy pucharowej dla ROX Tigers powinien być obowiązkiem mimo słabszej formy. Lepszym zespołom w LCK byli w stanie urwać pojedyncze gry, więc faza pucharowa IEM Katowice z pewnością nie jest poza ich zasięgiem.

Gdyby postawić sprawę jasno i zadać pytanie: Czy ROX Tigers ma szanse wygrać Intel Extreme Masters? Odpowiedź zapewne brzmiałaby nie, aczkolwiek nie można wykluczyć, że uda im się osiągnąć taki sukces. Kto wie, może to właśnie polski turniej będzie dla nich pierwszym krokiem w kierunku przywrócenia blasku i chwały jakim mogły poszczycić się "Tygrysy" przed exodusem starej piątki.