Virtus.pro poniosło drugą porażkę podczas finałów 3. sezonu StarLadder i-League StarSeries. Tym razem pogromcami polskiej formacji okazali się gracze Ninjas in Pyjamas, którzy wygrali dzisiejszy pojedynek bez większych problemów.

  • Ninjas in Pyjamas 16:5 Virtus.pro – Nuke

Spotkanie na Nuke'u rozpoczęło się od pechowo przegranej pistoletówki - Polacy podłożyli bombę, mieli przewagę liczebną, ale mimo to pozwolili Szwedom na defuse'a. To zadecydowało o tym, jak potoczyły się kolejne minuty meczu. Co prawda Filip "NEO" Kubski dał polskim kibicom nadzieję na równorzędną rywalizację, zdobywając szczególnej urody ace'a, ale w końcowym rozrachunku w żaden sposób nie popsuło to NiP-owi szyków. Podopieczni Björna "THREATa" Persa w pełni wykorzystali wszystkie atuty, jakie dała im możliwość gry po stronie broniącej, dzięki czemu w pierwszej połowie oddali VP zaledwie 4 oczka.

Szansą Virtusów na powrót była druga runda pistoletowa, niestety padła ona łupem Ninjas in Pyjamas. W tej sytuacji nie było już nawet z czego przygotować kolejnego comebacku - za szwedzką piątką przemawiało absolutnie wszystko, a zwłaszcza ogromna już w tym momencie przewaga. Ostatecznie zaskoczenia nie było, a Richard "Xizt" Landström wraz z kolegami nie wypuścili z rąk raz zdobytego prowadzenia. Ekipa Virtus.pro przegrała 5:16 i w tym momencie jej sytuacja w rozgrywanych w Kijowie zawodach wygląda bardzo źle - jedna przegrana więcej i będzię musiała wracać do domu.

W kolejnym meczu spotkają się dwie ekipy z bilansem 2:0 - SK Gaming oraz G2 Esports. Zwycięzca tego starcia już dziś zapewni sobie udział w fazie play-off. Po więcej informacji odnośnie StarLadder i-League StarSeries Season 3 zapraszamy do naszej relacji.