Bootcamp Reign w Katowice Gaming House dobiegł końca. Formacja trenowała w stolicy województwa śląskiego przez dziesięć dni pod czujnym okiem Wolfganga "Wolle" Landesa, który na co dzień pracuje jako analityk we Fnatic. Po zakończeniu scrimów i przygotowań do Challenger Series 2017 Summer Split Qualifier udało nam się porozmawiać z Wojciechem "Tabasko" Kruzą - dżunglerem ekipy.

Wojtku, aby zakwalifikować się do zamkniętego etapu kwalifikacji do Challenger Series EU 2017 Summer Split musieliście przebić się przez otwarte kwalifikacje serwera zachodniego. Ostatecznie udało Wam się to, jednakże patrząc na wyniki spotkań można było odnieść wrażenie, iż nie była to zbyt łatwa przeprawa. Jakie błędy najczęściej popełnialiście?

Nie wydaje mi się, żebyśmy popełniali jakieś większe błędy. Chodziło głównie o to, że nawet gdy mieliśmy sporą przewagę i wygrywaliśmy grę bardzo łatwo, to nie potrafiliśmy jej skończyć. Każda z naszych rozgrywek trwała od 40 do 60 minut tylko dlatego, że nie umieliśmy ich szybko domknąć. To był chyba nasz największy problem.

W półfinale CSOQ przegraliście z dość dobrze zapowiadającym się Singularity. Co zawiodło w tym pojedynku?

Ten mecz odbywał się w dniu finałów ESL Mistrzostw Polski. Byłem wtedy bardzo chory i jak tylko skończyliśmy finałowe spotkanie od razu poszedłem rozgrywać mecz półfinałowy przeciwko Singularity. Czułem się wtedy bardzo słabo i szło mi znacznie gorzej, bo była to już jakaś siódma godzina grania "competitive". Na pewno gdzieś tam mogło trochę mnie zabraknąć. W trzeciej potyczce po prostu prawie nic nie mówiłem, bo zupełnie nie miałem siły. To właśnie było główną przyczyną porażki. Chłopaki tak naprawdę grali beze mnie.

Mimo wszystko w decydującym o awansie starciu zdołaliście ograć składające się z utalentowanych zawodników z Europy oraz dwóch Koreańczyków Nerv. Czy spodziewaliście się tego, że jesteście w stanie z nimi zwyciężyć? 

Wtedy jeszcze nie brałem tego wszystkiego na poważnie. Totalnie się nie spodziewałem, że na nich wygramy. Wydawało mi się, że każdy z tej ekipy jest od nas lepszy indywidualnie. Poza tym Nerv miało zdecydowanie większe doświadczenie drużynowe od nas. Dodatkowo gdy graliśmy na nich scrimy, to wyniki nie wyglądały najlepiej i bardzo się zdziwiłem, że udało nam się zwyciężyć wynikiem 2:1.

Po zwycięstwie nad AGO Gaming  w ESL Mistrzostwach Polski otrzymałeś już pewne miejsce w CSQ, ale mimo to odrzuciłeś tę okazję na rzecz grania z Burger Flippers. Nie chciałeś spróbować podjąć się próby złożenia drużyny z IceBeasto i Delordem?

Gdyby nie udało mi się dostać do CSQ z Burger Flippers to prawdopodobnie zagralibyśmy razem z chłopakami albo sprzedalibyśmy slota. Jednak udało nam się zakwalifikować i musiałem wybrać pomiędzy pójściem w stronę slota z EMP i odsprzedaniem go, a spróbowaniem sił w europejskim składzie i pokazaniem, że potrafię grać nie tylko w pełni polskiej drużynie. I właśnie na tym mi bardziej zależało, niż na pieniądzach ze sprzedaży slota. Z drugiej strony wiedziałem też, że IceBeasto zrobił sobie przerwę i nie było żadnego sensu w zmuszaniu go do szybkiego wznowienia gry.

Czyli w tamtym momencie większy potencjał widziałeś w Burger Flippers?

Według mnie nie bylibyśmy w stanie złożyć lepszego polskiego składu. Jeśli nie udałoby nam się sprzedać tego slota, musielibyśmy prawdopodobnie wystąpić w CSQ z Overpowem i resztą. Nie wydaje mi się, że mielibyśmy jakiekolwiek szanse w starciu z resztą ekip i pewnie skończylibyśmy z wynikiem 0-5. (śmiech)

Po zakwalifikowaniu się do CSQ dołączyliście do Reign. Organizacja od razu wysłała Was na bootcamp do Katowice Gaming House. Niemniej jednak na swoim Facebooku pisałeś, iż Reign będzie Waszym domem tylko na czas CSQ. Czy przypadku braku kwalifikacji do CS EU 2017 Summer Split rozejdziecie się w różne strony?

Tak. Współpraca z organizacją została zawiązana tylko na czas CSQ. Reign dogadało się z nami już podczas otwartych kwalifikacji, ale nie ujawnialiśmy tego dopóki nie awansowaliśmy. Jeżeli dostaniemy się do Challenger Series to prawdopodobnie dalej będziemy występować w barwach Reign, albo będziemy renegocjować warunki umów. Natomiast jeśli odpadniemy, to wszyscy rozejdziemy się w swoje strony.

W Katowice Gaming House trenowały już jedne z najbardziej znanych organizacji e-sportowych na świecie. Ty odwiedzasz to miejsce po raz drugi. Jak obecnie oceniasz warunki, które zapewnia zawodnikom KGH?

Ogólnie jest tutaj bardzo fajnie. Komputery i połączenie internetowe są naprawdę bardzo dobre, a lokalizacja KGH jest chyba najlepsza jaka tylko mogła być. Nie mam żadnych zarzutów pod względem sprzętu. Jedyną rzeczą, którą bym zmienił jest wspólna sypialnia. Po nieudanych sesjach treningowych graczom może brakować miejsca, gdzie mogą pobyć samemu i się zrelaksować. Ale rozmawiałem już na ten temat z właścicielami i mają zamiar jakoś to rozwiązać.

Wraz z dołączeniem do Reign przyszła też zmiana Waszego supporta. Na miejscu Arphana pojawił się Twój kolega z Team Kinguin - Delord. Jak zareagowałeś na tę decyzję ze strony zarządu?

Ludziom wydaje się, że to ja sforsowałem tę zmianę, ale ja dowiedziałem się o tym praktycznie jako ostatni. Cieszyłem się bardzo, że będę mógł z nim znowu zagrać. Według mnie Delord znajduje się bardzo wysoko jako gracz. Do Reign polecili go ludzie z Europy, a mimo to spore grono polskich fanów LoL-a nadal uważa, że Paweł jest słaby.

Wiemy już, że nie zgadzasz się z powszechną wśród polskich entuzjastów LoL-a opinią na temat Delorda. Możesz nieco przybliżyć nam jak wyglądała współpraca Delord - Sheriff podczas scrimów na Waszym bootcampie?

Oboje dobrze się dogadują. Delord jest osobą, z którą bardzo łatwo się pracuje, więc nieważne kogo wzięlibyśmy na pozycję AD Carry i tak dobrze by im się współpracowało.

Sheriff swego czasu nie był brany na poważnie przez większość profesjonalnych zawodników. Jednakże udało mu się zagrać w kilka meczów w Origen ESP w LVP i nabrać nieco doświadczenia. Czy według Ciebie ten młody zawodnik będzie miał jakiekolwiek szanse w starciach z topowymi marksmanami w przypadku Waszego awansu do Challenger Series?

Tak, on cały czas trzyma się dość wysoko w Challengerze na solo kolejce i jest bardzo dobry pod względem mechanicznym. To prawda, potrzebuje trochę doświadczenia jeżeli chodzi o profesjonalne rozgrywki, ale doświadczenia nie można mieć od razu, trzeba je zdobyć. Jeśli cały czas będzie pracował nad sobą tak jak teraz i będzie się starał, to z pewnością będzie jednym z najlepszych AD Carry.

Na czas CSQ trenerem Reign jest Wolle, który na co dzień pracuje jako analityk we Fnatic. Jak sprawuje się on w roli szkoleniowca? 

Wydaje mi się, że Wolle daje sobie rade jako szkoleniowiec. Nie jest to taki trener jak Hatchy. Wolle jest bardziej analitykiem, który chce zdobyć doświadczenie trenerskie i rozwinąć się nieco w tym kierunku. Może nie nadaje się on jeszcze na trenera, ale jest świetnym analitykiem i pod tym względem bardzo go szanuje. Jego rady bardzo mi pomogły. Wolle pokazał mi kilka sztuczek, które stosuje Fnatic i często z nich korzystam.

Do zamkniętych kwalifikacji trafiło kilka naprawdę dobrze zapowiadających się zespołów. Oprócz Teamu Kinguin w stawce znalazła się także nowa drużyna Kasinga, LDLC, czy też wcześniej wspomniane Singularity. Która z drużyn według Ciebie ma największe szanse na awans do letniej rundy CS EU?

Największe szanse na awans zdecydowanie ma Team Kinguin. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że w meczu o awans do CS Kinguin zagra przeciwko nam. A tak poza tym ogromne szanse ma również drużyna Kasinga.

Według Hatchy’ego pośród wszystkich ekip w CSQ znajdujecie się gdzieś na trzecim miejscu pod względem potencjału. Zgadzasz się z jego opinią? 

Team Kinguin oraz R.B. to dwie najlepsze drużyny. Poniżej tych dwóch znajdują się cztery formacje, które są mniej więcej równe. Chodzi mi tutaj oczywiście o nas, LDLC, Singularity oraz Mysterious Monkeys. W moim powerrankingu Reign znalazłoby się na trzeciej pozycji, ale ex aequo z trzema wymienionymi wcześniej drużynami. Trudno jest mi też ocenić to wszystko, gdyż Millenium wciąż nie podało swojego składu.

W CSQ dzięki Waszej decyzji o odstąpieniu slota z EMP znalazło się także AGO Gaming. Czy krytykowani przez wielu Babunia i jego koledzy mają jakiekolwiek szanse na awans do CS?

Według mnie nie mają żadnych szans, żeby awansować. Powinni się po prostu skupić na tym, aby indywidualnie pokazać się z jak najlepszej strony. Chciałbym też, żeby na tle swojej drużyny jak najlepiej pokazał się Jactroll, bo on może okazać się bardzo dobrym, gdyby tylko pod swoje skrzydła przygarnęłaby go jakaś formacja ze sporym doświadczeniem. Z pewnością bardzo by się wtedy rozwinął.

Oprócz rozgrywania CSQ jesteś także członkiem zespołu E-Meryci, który bierze udział w Polskiej Lidze Esportowej. Jak udaje Ci się łączyć treningi Reign z meczami PLE?

Scrimy do CSQ wyglądają zazwyczaj tak, że gramy w godzinach 15:00 - 20:00, a PLE zawsze jest o godzinie 19:00. W tych dniach, w których mamy mecz w ramach PLE, staram się uzgadniać z moją i z przeciwną drużyną rozpoczęcie scrimów godzinę wcześniej, niż zwykle. Nie mam z tym żadnego problemu.

Czyli nie znajdujesz czasu na treningi do PLE? 

Nie. Wcale nie trenujemy do tych meczów, po prostu wchodzimy do gry i tyle. Wydaje mi się, że gdybyśmy trenowali, to byłoby jeszcze gorzej.

Jesteś zawodnikiem znanym z występów Lee Sinem, czy też Ivernem. Obydwie te postacie zostały ostatnio znerfione. Jakie picki będą teraz królowały w dżungli?

Wydaje mi się, że Ivern będzie teraz dużo mniej grywalny. Jeśli chodzi o Lee Sina, czy też Gravesa to nadal będą to często wybierane postacie, ale całkiem możliwym jest, że Elise wróci do łask.

Riot Games zdecydowało się ostatnio na spore zmiany w trzech bohaterach. Maokai, Sejuani i Zac zostały znacznie zmodyfikowane. Jak Ty widzisz te postacie? Mają jakieś większe szanse na zaistnienie w profesjonalnych rozgrywkach?

Po zmianach z patcha 7.10 Sejuani jest niesamowicie słaba. Jeśli chodzi o Maokaia, to zauważyłem, że spora część graczy wybiera go częściej na supporta, niż dżunglera. Z tej trójki jedynie Zac może okazać się postacią, która będzie mogła być wybierana w profesjonalnych spotkaniach.

Start fazy grupowej zamkniętych kwalifikacji do Challenger Series 2017 Summer Split został zaplanowany na 23 maja. Już niebawem dwanaście zakwalifikowanych formacji zostanie podzielone na dwie grupy. Dwie najlepsze z każdej z nich uzyskają możliwość walki w starciu decydującym o awansie do Challenger Series.

Wywiad został przeprowadzony 18 maja.