Po niesamowicie długim meczu Natus Vincere zgarnęło drugie zwycięstwo podczas Fazy Nowych Legend, tym razem pokonując po trzech dogrywkach Team Vitality. Tyle samo szczęścia nie miał FaZe Clan, który poległ w starciu z Renegades.

Natus Vincere 25 : 22 Team Vitality

(IEM Katowice 2019 – 2. runda)
(10) 25 8 Mirage 7 22 (7)
7 8

Natus Vincere zanotowało piorunujący start, po którym mogło pochwalić się już pięciopunktowym prowadzeniem, ale Team Vitality nie zamierzał tylko biernie przyglądać się poczynaniom rywali. Francuzi w szóstej rundzie przebili się wreszcie przez sprawnie działającą dotychczas obronę przeciwnika i odrobili większość strat, a tuż przed końcem pierwszej połowy doprowadziło nawet do wyrównania! O przewadze nie było jednak mowy, bo rzutem na taśmę korzystny wynik 8:7 zagwarantowało sobie Na`Vi.

Po przerwie mogliśmy odczuwać swoiste déjà vu – Oleksandr "s1mple" Kostyliev i spółka zaczęli naprawdę dobrze, ale ten niezły okres trwał tylko do czasu. Następnie do głosu doszło Vitality i jeszcze raz znalazło w sobie dostateczne rezerwy, by dogonić oponentów. Francuzów nie zniechęcił nawet fakt, że Na`Vi miało aż siedem rund mapowych. Nadal bowiem parli oni przed siebie i mimo pewnych problemów dopięli swego, doprowadzając do dogrywki. A tak naprawdę do trzech dogrywek, bo aż siedemnaście dodatkowych potyczek potrzeba było, by finalnie to Natus Vincere zatriumfowało 25:22.


FaZe Clan 14 : 16 Renegades

(IEM Katowice 2019 – 2. runda)
14 9 Inferno 6 16
5 10

Faworytem starcia na Inferno był oczywiście FaZe Clan, ale szybko okazało się, że oba zespoły prezentują dziś dość porównywalny poziom. Co prawda europejczycy punktowali częściej od swoich rywali, ale i ekipa z Antypodów nie miała na co narzekać. Wszak na przestrzeni całej pierwszej połowy udało jej się ustrzelić sześć rund, co wobec równej postawy całego składu stanowiło dobrą bazę wypadową przed drugą częścią pojedynku.

Niemniej po przerwie o żadnej wyrównanej grze nie było już mowy. Podopieczni Aleksandara "kassada" Trifunovcia znaleźli bowiem skuteczny sposób na zastopowanie ofensywnych zakusów przeciwnika, niemalże zamykając im dostęp do własnych bombsite'ów. W kilka minut Renegades samo zyskało dość znaczącą przewagę i wyglądało na to, że już nic nie będzie w stanie wydrzeć tej drużynie zwycięstwa. Oczywiście FaZe próbowało jeszcze tego dokonać i choćby doprowadzić do dogrywki, ale w ostatniej rundzie nie dało rady obronić podłożonej wcześniej paki i w efekcie poległo 14:16.


Już za chwilę kolejne spotkania 2. rundy – Team Liquid podejmie Ninjas in Pyjamas, zaś Astralis zmierzy się z Cloud9. Wybrane mecze wraz z polskim komentarzem oglądać będzie można w ESL.TV Polska. Angielska transmisja prowadzona będzie natomiast tutaj oraz tutaj. Po więcej informacji na temat Intel Extreme Masters Katowice 2019 CS:GO Major zapraszamy do naszej relacji tekstowej: