TSM na razie znika z VALORANTA

TSM na scenie VALORANTA pojawił się już w połowie 2020 roku. W efekcie przez szeregi organizacji przewinęli się tak znani zawodnicy, jak Braxton "brax" Pierce czy też Matthew "Wardell" Yu. Obecny skład swój dotychczasowy kształt przybrał zaś w lutym tego roku, gdy jego członkiem został Eric "Kanpeki" Xu. Pozostali gracze mogli zaś pochwalić się co najmniej półrocznym, a w przypadku Johanna "sevena" Hernandeza nawet ponad rocznym stażem. Niemniej kampania 2023 była dla ekipy pasmem rozczarowań. Dość powiedzieć, że ani razu nie znalazła się ona choćby na podium VALORANT Challengers 2023. A nie ma już co mówić o jakimkolwiek triumfie.

I chociaż TSM ostatecznie awansował do play-offów, to w nich nie zachwycił. Porażka najpierw z Moist Moguls, a potem z FaZe Clanem. To szybko pozbawiło formację marzeń o awansie na amerykańskie finały VALORANT Challengers Ascension 2023 w Brazylii. – Dziś rozchodzą się nasze drogi z naszym składem VALORANTA. Chociaż nie udało nam się spełnić naszych marzeń w ramach Ascension, jesteśmy dumni z wysiłków wszystkich graczy w czasie, gdy reprezentowali oni czarno-białe barwy. Dziękujemy wam, chłopaki. Jako organizacja planujemy powrócić na scenę, gdy tylko sezon Ascension zostanie wznowiony – możemy wyczytać w oficjalnym komunikacie TSM-u.

Skład TSM prezentował się następująco:

Johann "seven" Hernandez
Corey "corey" Nigra
Anthony "gMd" Guimond
Nicholas "NaturE" Garrison
Eric "Kanpeki" Xu