devils.one z bardzo ważnym powrotem

W pierwszym spotkaniu devils.one podjęło Iron Wolves. Z początku Diabły radziły sobie lepiej, a Jakub "Haster" Kucharczyk zgarnął eliminację po pojedynku na górnej alei. Natomiast we wczesnych walkach drużynowych to Wilki były górą, a Rolf "Ruf" Hein zdobywał zabójstwo za zabójstwem. Dobrze radzili sobie również Chińczycy z WOLF, ale to akurat do czasu. Później bowiem duet ten popełniał masę prostych błędów, co wykorzystywali przeciwnicy. Wszystko skończyło się po potyczce na rzece, w której kapitalnie zagrali Krystian "Krysia" Dobrzański oraz Haster. Następnie byliśmy świadkami całkiem długiej, lecz bardzo jednostronnej gry. Znakomite Orbit Anonymo po jakimś czasie dominacji na Summoner's Rifcie zaczęło wręcz bawić się z Forsaken, aż w końcu poszło po Nexus.

Back2TheGame górą po horrorze

Szalona była również trzecia odsłona wtorkowego wieczoru, chociaż się na taką nie zapowiadała. Back2TheGame dominowało od początku spotkania z GRP Esports. Jednak gdy doszło do walk drużynowych GRP potrafiło odpowiadać. A w pewnym momencie B2TG weszło zbyt agresywnie w rywali i cała przewaga tej formacji się posypała. Mimo to Jarosław "Kozi" Marchewka i spółka w kluczowych momentach zachowali chłodną głowę, idąc po wygraną po solidnych potyczkach. Na koniec dnia Zero Tenacity bez żadnych problemów pokonało Team ESCA Gaming. Od początku każdy zawodnik Z10 miał przewagę przynajmniej kilkunastu dobitych stworów nad oponentem, a potem doszły do tego liczne zabójstwa.

Tak prezentują się wyniki jedenastego dnia Ultraliga 2024 Spring:

20 lutego
18:00 Iron Wolves 0:1 devils.one BO1
19:00 Forsaken 0:1 Orbit Anonymo BO1
20:00 Back2TheGame 1:0 GRP Esports BO1
21:00 Team ESCA Gaming 0:1 Zero Tenacity BO1

Transmisję ze spotkań Samsung Galaxy Ultraliga 2024 Spring możecie zobaczyć na kanałach Polsat Games na YouTube oraz na Twitch. Relację z całego turnieju możecie zaś śledzić, klikając w ten baner:

Ultraliga Spring 2024 – relacja tekstowa