devils.one wkracza na scenę symulatorów wyścigowych. Poznajcie DV1 TRITON Racing

devils.one łączy siły z TRITON Racing. Efektem tej kooperacji jest DV1 TRITON Racing – zespół posiadający w swoich szeregach simracerów, czyli zawodników ścigających się w grach symulujących sporty motorowe.

TRITON Racing to wielokierunkowy projekt. U jego podstawy są ludzie, którzy w tej branży działają od ponad 20 lat. W pełni polski skład kierowców należy do światowej czołówki, w której rywalizują w najbardziej prestiżowych zawodach. Ich szeroki wachlarz umiejętności potwierdzają liczne sukcesy zarówno w wyścigach sprinterskich, jak i w wyczerpujących zawodach długodystansowych. Jako nieliczni na świecie przygotowują kierowców z motorsportu do ich startów na prawdziwych torach, a jako jedyni dostarczają spersonalizowane rozwiązania sprzętowe budując własne symulatory.

Rozwój innowacji i oprogramowania w ostatnich latach sprawił, że simracing stał się najbardziej zaawansowanym technologicznie esportem. Laserowe skanowanie 3D terenu pozwala na pełne odzwierciedlenie prawdziwych torów wyścigowych z milimetrową dokładnością, a zaawansowany model fizyki prowadzenia samochodów z różnych kategorii wymaga odmiennych umiejętności. Do tego dochodzi ogromna liczba zmiennych wpływających na m.in. działanie opon, aerodynamiki czy pracę zawieszenia. To wszystko wymaga biegłej wiedzy z wielu dziedzin, wykraczających daleko poza obsługę kierownicy, gazu i hamulca.

Zarówno TRITON Racing, jak i devils.one uważają Simracing za esport przyszłości. W tej współpracy obie organizacje dzielą się swoim doświadczeniem. TRITON Racing posiada bezkonkurencyjną w kraju wiedzę w dziedzinie simracingu. To nie tylko skuteczna metodyka w przygotowaniu do motorsportu, ale również trening psychomotoryczny, który można zastosować w całym esporcie. Devils.one gwarantuje know-how w obszarze sportów elektronicznych, zaplecze Esports Performance Center i zasoby pozwalające dotrzeć do szerszego grona odbiorców.

Maciej Sawicki, współwłaściciel i osoba kierująca projektem devils.one:

Rynek simracingu jest w dużej mierze niezależny od głównego nurtu esportowego. To liczna i do tego zaangażowana społeczność. Uważam, że wkrótce tym obszarzem zainteresują się topowe organizacji esportowe. To przestrzeń, gdzie nie tylko można wejść w relację z nowymi fanami, ale również lokować sponsorów, którzy są mniej zainteresowani tradycyjnymi grami esportowymi.

Arkadiusz Polok, CEO TRITON Racing:

Widzę ogromny potencjał we współpracy z devils.one. Zdecydowaliśmy się na taki krok, gdyż zauważyliśmy wiele cech wspólnych pomiędzy naszymi organizacjami. Oba projekty charakteryzuje najwyższy poziom profesjonalizmu, a także bardzo nowatorskie - analityczne i wręcz naukowe podejście do zagadnienia. To mi się podoba! Nasze know-how znakomicie się uzupełnia i razem będziemy w stanie szybciej osiągnąć długoterminowe cele wznosząc przy tym polski esport na arenie międzynarodowej na znacznie wyższy poziom.

Dawid Nowakowski, Head of TRITON Racing Academy:

Metodyka działań w zakresie szkolenia z wykorzystaniem symulatorów wypracowana przez nas w ciągu ostatnich lat przenosi trening kierowcy XXI wieku na kompletnie inny poziom. We współpracy z programem ćwiczeń psychomotorycznych jesteśmy w stanie wnieść do jego przygotowań wartości dające przewagę na prawdziwym torze wyścigowym lub odcinku rajdowym. Współpraca z devils.one otwiera zupełnie nowe obszary badań nad efektywnością wykorzystania simracingu w ten sposób. Po wnikliwej wymianie doświadczeń ze specjalistami z Esports Performance Center jestem ciekaw, które aspekty treningowe można przenieść z simracingu do innych esportów i w drugą stronę. Zapowiada się owocna współpraca!

Kierowcy DV1 Triton Racing i ich osiągnięcia:

Źródło: informacja prasowa