Ogromny pech Pawłowskiego w The Real Race. Gra odebrała Polakowi drugie miejsce

Wczoraj we włoskim Sant’Agata Bolognese odbyły się finały The Real Race, czyli pierwszych esportowych rozgrywek organizowanych przez Lamborghini. Nasz reprezentant Kamil Pawłowski zakończył zmagania na siódmym miejscu, choć było ono wynikiem niefortunnej sytuacji w drugim wyścigu.

Ale zanim o tym, porozmawiajmy o szczęśliwszej dla Polaka półgodzinnej, deszczowej rundzie na torze Circuit de Barcelona-Catalunya. Rodzimy kierowca zajął niezłe piąte miejsce w kwalifikacjach, które co prawda stracił zaraz po rozpoczęciu rywalizacji, ale równie szybko przebił się na czwartą pozycję. I utrzymywał się na niej przez dobre dwadzieścia minut, aż do kontaktu pomiędzy dwoma poprzedzającymi go samochodami Arthura Kammerera oraz Jordana Sherratta (do odtworzenia poniżej). Tym samym Pawłowski awansował na drugą lokatę, którą bezpiecznie dowiózł aż do mety.

Zawodnik znad Wisły miał bardzo dobrą pozycję wyjściową do zajęcia jednego z trzech czołowych miejsc w całych zawodach. Dla kierowców z podium klasyfikacji generalnej przewidziany był szereg nagród, począwszy od okolicznościowej statuetki, przez wizytę w siedzibie Lamborghini, po przejażdżkę ultraszybkim Lamborghini Huracán Super Trofeo na torze Imola. W kwalifikacjach przed 45-minutowym wyścigiem na Mount Panorama Circuit Pawłowski uzyskał czwarty czas. Na starcie wyścigu utrzymał pozycję i sukcesywnie budował przewagę nad rywalami z tyłu. Wszystko szło jak po maśle... do czasu. Cztery minuty przed końcem ścigania nasz rodak stracił połączenie z serwerem i cała jego praca poszła na marne.

Gdyby Polak nie został rozłączony z sesją i przekroczył metę jako czwarty, w klasyfikacji The Real Race przegrałby tylko z Nilsem Naujoksem. A tak ukończył rozgrywki dopiero siódmy i życiowa okazja przeszła mu koło nosa. – Czuję się całkowicie zdruzgotany po wielkim finale The Real Race – napisał wyraźnie niepocieszony Polak na swoim Twitterze. – Moje marzenia zostały zrujnowane w kilka sekund – dodał.

Wyniki Lamborghini The Real Race: