Po świetnym początku w Rumble Stage na Mid-Season Invitational 2021 MAD Lions zaczęło przegrywać swoje mecze, kończąc trzeci dzień zmagań z dwiema porażkami. W spotkaniu z DWG KIA można było się tego spodziewać, jednak na sam koniec dnia Lwy straciły punkty również z PSG Talon. Ten rezultat był zaskakujący, biorąc pod uwagę fakt, że mistrzowie League of Legends European Championship trzykrotnie pokonywali już ekipę Su "Hanabiego" Chia-Hsianga.

MAD Lions muszą popracować nad draftami

Czy coś popsuło się więc w szykach MAD, czy też po prostu PSG miało niesamowicie udany dzień? Dużo światła na tę sprawę rzucił İrfan Berk "Armut" Tükek w rozmowie z Ashley Kang z KORIZON Esports. – To był bardzo zły dzień dla nas. Z DK mieliśmy beznadziejny draft. Spotkanie z PSG było zakończone już na pierwszym poziomie, nie byliśmy wystarczająco ostrożni. Musimy się teraz bardziej skupić – mówił toplaner Lwów. Gdzie leżał natomiast problem w wyborze bohaterów z DWG KIA? – Daliśmy im za darmo Lee Sina, który moim zdaniem jest teraz silny. W zamian nie zyskaliśmy tak naprawdę nic. Tak przynajmniej czułem. Nie mówię też, że graliśmy idealnie i nie zrzucam całej winy na draft, ale był to największy powód tej przegranej – podkreślał Turek.

Czy PSG Talon jest zatem w stanie wyjść z Rumble Stage po wczorajszych zwycięstwach? Ashley Kang zwróciła uwagę, że wiele drużyn chwaliło mistrzów Pacific Championship Series. Armut zwrócił uwagę na to, że jako pierwsi na turnieju pokonali Royal Never Give Up. Przyznał, że to dość imponujące osiągnięcie. Potwierdził też, że za kulisami mówiło się o bardzo dobrych scrimach w wykonaniu PSG.

Lwy nie robią postępów na MSI?

Jak natomiast wygląda sytuacja w szatni i na treningach u Lwów? – Nie czuję dużego postępu w naszej grze od kiedy przyjechaliśmy na MSI. Pod względem macro i kontroli mapy byliśmy lepsi podczas finału LEC. Mieliśmy dwa tygodnie na przygotowanie i powrót do tej formy. Myślę, że jesteśmy gorsi teraz w porównaniu z naszym występem w finale. We wczesnej fazie gry mamy większe problemy z lepszymi ekipami – wyjaśniał 22-latek. Podkreślił też, że terminarz turnieju jest strasznie napięty i wyczerpujący na dłuższą metę.

Toplaner podzielił się też pierwszymi wrażeniami po pojedynkach z RNG oraz DK. Czy któryś z zawodników go zaskoczył? – Xiaohu  często jest kluczowym elementem w zwycięstwach RNG. To jest ich główny carry. Jest świetnym graczem i jest bardzo uzdolniony mechanicznie. Khan wydaje się mieć większą wiedzę o macro i lepiej porusza się po mapie, jednak to Chińczyk jest znacznie mocniejszy w grze na linii. Takie przynajmniej odniosłem wrażenie – dodał zawodnik MAD.

Cloud9 nie przejdzie dalej

Ashley Kang zapytała też Armuta o to, które ekipy awansują do dalszego etapu na MSI. Turek od razu wskazał, że najprawdopodobniej w pierwszej kolejności będą to RNG i DK. Biorąc pod uwagę obecną sytuację Cloud9, gracz stwierdził, że PSG będzie miało większe szanse na wydostanie się z Rumble Stage.

CZYTAJ TEŻ:
Perkz: Nasz wynik nie odzwierciedla poziomu, który prezentujemy na MSI

Przed MAD Lions kolejne starcia w ramach Mid-Season Invitational 2021. Dzisiaj zmierzą się najpierw z DWG KIA o godzinie 16:00 oraz z Pentanet.GG o godzinie 18:00. Czy Lwy będą w stanie zaskoczyć mistrzów Korei i odbiją się po wczorajszym słabym dniu? Wszystkie spotkania w ramach MSI 2021 możecie obejrzeć z polskim komentarzem na kanałach Polsat Games. Dzisiejsza transmisja będzie dostępna zarówno w telewizji, jak i na głównym kanale na Twitchu oraz standardowo w serwisie YouTube. Po więcej informacji dotyczących tegorocznej edycji MSI zapraszamy do naszej relacji tekstowej, do której przejdziecie po kliknięciu poniższego baneru: